5 pozornie niepotrzebnych rzeczy dla niewychodzącego kota

Dyskusja, czy kot może wychodzić sam z domu, chyba nigdy się nie skończy. Zwolennicy i przeciwnicy w nieskończoność przerzucają się argumentami. Pierwsi mówią, że koty zawsze chodziły własnymi drogami i nie były przez ludzi więzione jak psy. Drudzy odpowiadają, że czasy się zmieniły i mruczki puszczane samopas nie są już bezpieczne. Jeśli należysz do tej drugiej grupy, być może nie przyszło ci do głowy, że twojego pupila też warto zaczipować, zaszczepić, odrobaczyć czy kupić mu szelki, smycz i transporter. A jednak są powody, by on też miał akcesoria dla kota, które na co dzień bardziej się przydają mruczkom wychodzącym.

1. Akcesoria dla kota. Czip

Zaczipowanie zwierzaka – czy to psa, czy kota – to najlepszy sposób zapewnienia mu bezpieczeństwa i potwierdzenia, że właśnie do nas należy. Co z tego, że świadomie nie wypuszczamy mruczka z domu – wszystkich zagrożeń nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Wystarczy jeden błąd, nawet nie nasz, ale np. naszego gościa, który nieopatrznie uchyli drzwi, by zwierzak znalazł się poza bezpiecznym azylem. A jeśli nigdy dotąd nie wychodził, trudno przewidzieć, jak się zachowa. Jeśli się bardzo oddali od domu, czip może mu pomóc do niego powrócić, bo ktoś, kto go znajdzie, znajdzie i nas. Poza tym nawet niewychodzącego kota trzeba czasem zabrać z sobą w podróż. Jeśli to wojaże zagraniczne, czip może się okazać konieczny.

2. Akcesoria dla kota. Szczepienia

Można się zastanawiać, po co szczepić mruczka, który nie wychodzi. Zwłaszcza że nie ma w Polsce obowiązku szczepienia kotów. A jednak warto to rozważyć. Dużo zależy od tego, gdzie mieszkamy. Jeżeli na parterze, a nasz pupil przesiaduje w otwartym oknie zabezpieczonym siatką, to jest prawdopodobne, że może mieć bliskie kontakty z przedstawicielami swojego gatunku. Nawet koty wolno żyjące, a zwłaszcza wychodzący domowi pupile często wystają pod oknami czy balkonami mieszkań, czekając, aż pojawią się rezydenci. Lepiej więc dmuchać na zimne i zaszczepić ulubieńca.

3. Akcesoria dla kota. Tabletki na odrobaczenie

Nawet przelotnych kontaktów z pobratymcami nie potrzebuje kot do tego, by się zakazić pasożytami, np. tasiemcem. Jaja pasożytów są wszędzie: w piaskownicach, na chodnikach, w ziemi… Możemy je przynieść na zelówkach, roznieść po podłodze. A buty to dla naszych pupili obiekt żywego zainteresowania. Są na nich bowiem fascynujące zapachy z innego świata. Łatwo więc nasz mruczek może złapać jakieś paskudztwo, a potem my od niego. Bo przecież łasi się do policzka, podtyka nam pupę pod nos, liże futerko, a potem my je głaszczemy. I nie zawsze myjemy potem ręce, bo to przecież nasz niewychodzący kot… Lepiej go więc odrobaczać, byśmy mogli się cieszyć sobą bez przeszkód.

4. Akcesoria dla kota. Smycz i szelki

Choć coraz więcej osób wychodzi z kotami na spacery i powoli oswajamy się z tym widokiem, możemy zachodzić w głowę, na co szelki i smycz mogłyby się przydać mruczącemu domatorowi? I na to jest wytłumaczenie! Niewychodzący kot jest zazwyczaj mniej oswojony z bodźcami zewnętrznymi, bo mało ma okazji, by się z nimi otrzaskać. Łatwiej się wiec płoszy i w wielu sytuacjach może próbować ucieczki. A przecież czasem musimy go zabrać choćby do weterynarza. Przyda się wtedy dodatkowe zabezpieczenie, by przestraszony zwierzak nam nie umknął, gdy otworzymy drzwiczki. Niestety takie sytuacje zdarzają się nawet doświadczonym kociarzom ­– koty są wszak o wiele zwinniejsze od nas.

5. Akcesoria dla kota. Ubranko

No to już chyba jakieś żarty: ubranko dla kota, i to niewychodzącego? A jednak! Wystarczy, że nasz pupil jest sfinksem. Nawet latem zdarzają się chłodne dni, okres tuż przed rozpoczęciem sezonu grzewczego też bywa trudny. A jeśli mieszkamy w trudnym do ogrzania domu, to już na pewno bez ciepłego, nie krępującego ruchów sweterka się nie obejdzie. W przeciwnym razie nasz golasek może tygodniami nie wychodzić spod kołdry…

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Koty.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „Poznaj całą prawdę o kotach”