25.10.2014

Co z nowelizacją Ustawy o ochronie zwierząt?

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Dziewięć miesięcy po alarmującym raporcie NIK na temat pracy schronisk dla zwierząt parlamentarzystom wciąż nie udało się złożyć u marszałka Sejmu projektu nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt. Paweł Suski (PO) zapewnia, że projekt jest gotowy.

fot. Joanna Nowakowska

Dziewięć miesięcy po alarmującym raporcie NIK na temat pracy schronisk dla zwierząt parlamentarzystom wciąż nie udało się złożyć u marszałka Sejmu projektu nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt. Paweł Suski (PO) zapewnia, że projekt jest gotowy. Jednak politycy nie chcą przed wyborami… awantury o czip.

Obecnie władze gmin mogą płacić hyclom za każdego odłowionego bezpańskiego psa (od stu do nawet kilku tysięcy złotych), nie wprowadzają jednak żadnych mechanizmów kontroli późniejszych losów psa. Okazało się, że nie wszystkie odłowione zwierzęta są przewożone do schronisk. A w niektórych schroniskach nawet połowa dowożonych tam zwierząt jest zabijana pod pretekstem „chory” lub „agresywny”. Decyzje weterynarzy nie podlegają kontroli.

NIK proponuje, aby gminy zyskały większą kontrolę nad schroniskami. Jednocześnie chce nałożyć na nie pewne obowiązki – musiałyby np. zakazać odławiania psów, jeśli hycel nie ma podpisanej umowy ze schroniskiem. Gminy powinny też – zdaniem NIK – wprowadzać programy opieki nad bezdomnymi zwierzętami, z których byłyby rozliczane, oraz obowiązkowo czipować zwierzęta.

Propozycje zmian przesłano do posła Pawła Suskiego (PO), szefa Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Ten miał już gotowy inny projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt z rewolucyjnymi wręcz zmianami. W projekcie zapisano m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, używania zwierząt w cyrkach czy trzymania psów na łańcuchu. Sąd miał zyskać prawo do orzekania dożywotniego zakazu posiadania zwierząt. Przedstawiciele organizacji pozarządowych mogliby zyskać prawo do asystowania policji w interwencjach na terenie prywatnym. Całkowicie zakazane miało zostać wykorzystywanie żywych zwierząt do szkolenia psów myśliwskich.

W Senacie niezależny projekt nowelizacji przygotowało Biuro Legislacyjne. Nic o nim nie wie Cezary Wyszyński z Fundacji Viva! ani poseł Suski.

Poseł Suski uzyskał już opinie z Ministerstwa Rolnictwa i Ministerstwa Środowiska. Nowelizacja mogłaby więc trafić już do marszałka Sejmu. Nie stanie się to jednak przed wyborami samorządowymi, z uwagi na kontrowersje dotyczące obowiązkowego czipowania psów (obowiązek ten spoczywałby na właścicielach).

Projekt już został nieco okrojony. Aby uzyskać poparcie koalicji, wykreślono z niej zakaz hodowli zwierząt futerkowych.
Ministerstwo Środowiska oprotestowało także, według Suskiego, zakaz szkolenia psów myśliwskich na żywych zwierzętach. – To może być temat do kompromisu – przyznaje Suski, podkreślając, że kluczowe w nowelizacji są zapisy dotyczące systemu czipowania psów i nadzoru nad pracą schronisk. W ustawie został zakaz trzymania psów na łańcuchach, zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrku i postulowane zwiększenie roli NGO-sów jako asystentów policji.

 

źródło

 

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

22.03.2024

„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.

kot jaso po kastracji zostal wypuszczony na ulice

undefined

20.03.2024

Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?

interwencja w fundacji Toruńska Kocia Straż

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się