30.01.2020

Otyły kot trafił pod opiekę biegaczki

null

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Bazooka to pięcioletni, rudy kot. Niedawno trafił do nowego domu, pod opiekę biegaczki, która ma przed sobą trudne zadanie – odchudzić mruczka!

kot Bazooki

fot. www.instagram.com/spcaofwakecounty

Bazooka to kot o naprawdę gigantycznych rozmiarach. W dniu, w którym przybył do schroniska, nie mieścił się w standardowym transporterku. Niedawno trafił do nowego domu, gdzie pod czujnym okiem biegaczki będzie stopniowo tracił na wadze.

Bazooka – kot o gigantycznej wadze

Pięcioletni rudy kot tuż po śmierci swojego opiekuna trafił pod opiekę Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (SPCA). Wolontariusze podejrzewają, że właściciel mruczka cierpiał na demencję, dlatego jego miska była nieustannie uzupełniania. To z kolei przyczyniło się do tego, że Bazooka waży blisko 16 kilogramów!

Duża nadwaga jest dla zwierzęcia bardzo szkodliwa. Otyłość może prowadzić do chronicznych problemów zdrowotnych, np. cukrzycy czy chorób wątroby. Natomiast złogi tłuszczu na klatce piersiowej i w okolicy brzucha mogą powodować kłopoty z oddychaniem. Dlatego bezzwłocznie podjęto decyzję o tym, że Bazooka musi rozpocząć swoją przygodę z odchudzaniem.

Gigantyczny kot trafił do domu tymczasowego, w którym monitorowano postępy w zrzucaniu zbędnych kilogramów. Dzięki odpowiedniej diecie i wsparciu tymczasowych opiekunów udało mu się nieco na wadze i był w stanie wspiąć po schodach, co wcześniej było niewykonalne. Wkrótce Bazooka mógł pojechać do swojego nowego domu.

Dużo ich łączy

Robin Anderson zakochała się w kocie od pierwszego wejrzenia. Kobieta postanowiła nadać mu inny przydomek – król August, który ma oddawać majestatyczność mruczka. Jak się okazuje, Robin w przeszłości również zmagała się z nadwagą. Kiedy pięć lat temu zdiagnozowano u niej cukrzycę, postanowiła schudnąć. Od tamtej pory regularnie biega. Obecnie jest biegaczką długodystansową i ma za sobą pierwszy maraton.

Robin uwielbia ćwiczyć i ma nadzieję, że przekona króla Augusta do aktywności fizycznej, chociażby wspólnych spacerów na smyczy. Bazooka wciąż przyzwyczaja się do nowego domu. Uwielbia się przytulać i – jak twierdzi jego nowa opiekunka – mruczy głośniej niż Ford F150.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Magdalena Olesińska

Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

22.03.2024

„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.

kot jaso po kastracji zostal wypuszczony na ulice

undefined

20.03.2024

Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?

interwencja w fundacji Toruńska Kocia Straż

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się