Kot to kot…
Życie z kotem jest jak małżeństwo, tyle tylko, że wymaga więcej kompromisów.
Kot to kot – bardzo przyjemnie jest być kotem. Kot wie, jak wspaniałym i wyjątkowym jest stworzeniem. Ten, kto rozumie, że to nie po prostu zwykły zwierzak, jest nagradzany przez kota specjalnym przywilejem karmienia go i sprawowania opieki nad nim. Tę właśnie uprzywilejowaną osobę kot obdarowuje swymi uczuciami i pieszczotami – często w najmniej dogodnym dla niej momencie…, ale za to w najbardziej dogodnym dla kota.
Życie z kotem jest jak małżeństwo, tyle tylko, że wymaga więcej kompromisów. Kot oczekuje absolutnego poszanowania swojej godności. Kot wymaga, aby go podziwiano i zabawiano. Kot chce, by go pozostawiono samemu sobie, kiedy akurat rozpatruje ważne kocie sprawy, jak również wtedy, kiedy potrzebuje odrobinę samotności.
Kot oczekuje, że kocie posiłki będą smaczne, zróżnicowane i zawsze o czasie.
Kot to mały diabołek, który wskoczy Ci nagle na kolana i mrucząc z zachwytem spojrzy na Ciebie pytającym wzrokiem: „czy ja tu czasem nie przeszkadzam?”.
John Beecroft, 1958 (tłum. Abylion.eu)