Kotka Pepper uciekła na lotnisku – obława trwała przez tydzień

Funkcjonariusze mieli pełne ręce roboty...
Podróż z kotem nie zawsze przebiega tak gładko, jak byśmy sobie tego życzyli – zwłaszcza, gdy środkiem transportu jest samolot. Kotka Pepper uznała, że nie ma ochoty lecieć z właścicielami i w ostatniej chwili w widowiskowy sposób „zrezygnowała” z podróży…
Ucieczka z Nowego Jorku
A w zasadzie w Nowym Jorku – ściślej rzecz ujmując, na lotnisku. Kotka Pepper była już w drodze na odprawę – razem z opiekunami miała lecieć do Chin, ale nieoczekiwanie dla wszystkich zmieniła zdanie i zorganizowała sobie „wielką ucieczkę”. Ku osłupieniu właścicielki, przebiegła przez terminal i zniknęła w czeluściach lotniska. Próby pochwycenia kotki skończyły się niepowodzeniem – jej opiekunowie spóźnili się na samolot, ale ostatecznie i tak byli zmuszeni wrócić do Chin bez uciekinierki. Sprawą Pepper zajęli się pracownicy lotniska, którzy z pomocą miejscowych przyjaciół jej właścicieli zorganizowali poszukiwania kotki na terenie portu lotniczego JFK.
Zadanie okazało się nadzwyczaj trudne, a pręgowana kotka Pepper – nieuchwytna. „Obława” trwała przez tydzień – mimo, że uciekinierka była widywana w różnych częściach lotniska, z zawodową wprawą unikała zastawionych na nią pułapek (oczywiście mowa o niegroźnych żywołapkach). Funkcjonariusze porozstawiali jedzenie i wodę w różnych miejscach portu, by mieć pewność, że kotka nie głoduje. Futrzana uciekinierka stała się na chwilę bohaterką mediów – filmiki i zdjęcia z buszującą po lotnisku Pepper przyciągnęły uwagę internautów, śledzących postępy w tej sprawie.
Pepper the Cat, lost on 4/20/18 in Terminal 4, JFK, has been sighted. #PAPD is now attempting to rescue Pepper. Humane traps have been set up in hopes the PAPD can reunite Pepper with its owner. #PAPDPROTECTSNYNJ #Pepper pic.twitter.com/qOnTN2OxUk
— Port Authority PBA (@PAPD911) April 26, 2018
Pepper still remains elusive in JFK Airport's Terminal 4 but, Pepper appears healthy. #PAPD police officers are continuing their efforts to rescue Pepper and return to her owner. Officers have been leaving food for Pepper in the areas of her sightings. #PAPDPROTECTSNYNJ pic.twitter.com/owuBgCLq3b
— Port Authority PBA (@PAPD911) April 27, 2018
Wreszcie, po ośmiu dniach tej wyczerpującej „zabawy”, kotka została uratowana – czy też może po prostu pozwoliła się złapać. Obecnie przebywa u przyjaciół rodziny, czekając, aż jej opiekunowie przylecą po nią z Chin, by wreszcie zabrać ją do domu. Ciekawe, czy tym razem nie będzie miała obiekcji… Jedno jest pewne – zarówno ona, jak i pracownicy lotniska mają za sobą bardzo intensywny tydzień.
Port Authority Police rescue Pepper the Cat in Terminal 4, JFK. P.O. Kameel Juman (front, left) led the effort which included enlisting Pepper's owner's friend Nuan Lang (front, right). Rear, L-R #PAPD POs Ann Armstrong, Alfred Morgado & Sean McCafferty. #PAPDPROTECTSNYNJ #Pepper pic.twitter.com/kfEj6O8S38
— Port Authority PBA (@PAPD911) April 28, 2018
Kotka Pepper wraca do domu
Mamy nadzieję, że to koniec kłopotów Pepper – mimo, że zdaniem niektórych uciekinierka wydawała się nieźle bawić na lotnisku (kotka wspinała się na różne obiekty i dość swobodnie przemieszczała po budynku), z pewnością nie jest to bezpiecznie miejsce dla kota. Najwyższa pora, by wróciła do domu.