15.10.2013

Pomnik ku czci kota podróżnika

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W Murmańsku odsłonięto pomnika kota Siemiona. Kota rodem z legendy.

kolor sobolowy

fot. Shutterstock

Według legendy kot uciekł gospodarzom, gdy bawili oni w Moskwie. Jednak po upływie sześciu lat sam wrócił do domu po przebyciu odległości blisko dwóch tysięcy kilometrów. Teraz kota podróżnika utrwalono w brązie.

Miasto za kołem polarnym

Murmańsk jest największym miastem na świecie, położonym za kołem polarnym. Znajduje się na północnym zachodzie Rosji nad Morzem Barentsa. W ubiegłym roku jeden z mieszkańców Murmańska zainicjował powstanie „ludowego” pomnika – miała to być nieduża rzeźba, odzwierciedlająca jakieś zjawisko, charakterystyczne tylko dla tego miasta.

Na liście propozycji znalazły się zorza polarna, chłopak, który próbował polizać huśtawkę i przykleił się do niej językiem, pomnik marynarza, konserwy rybnej i inne ciekawe pomysły. W internecie ogłoszono powszechne głosowanie.

Historia kota Siemiona

Większością głosów mieszkańcy Murmańska wybrali pomnik kota Siemiona.

Jego historia od dawna stała się legendą miejską. Wynika z niej, że jeszcze za czasów radzieckich w Murmańsku mieszkała rodzina Siniszynów. Mieli oni ulubieńca – tajskiego kota Siemiona. Kiedyś latem Siniszynowie wybrali się na południe na urlop. Pojechali tam samochodem i zabrali ze sobą kota.

W drodze powrotnej Siniszynowie zajechali do Moskwy, aby zreperować samochód. Prawdopodobnie, właśnie w tym czasie kot wyskoczył z wozu. Nieobecność swego ulubieńca gospodarze wykryli dopiero, gdy byli już poza Moskwą. Nie chcieli wracać, ponieważ byli pewni, że nie znajdą ani kota, ani nawet miejsca, w którym w tamtej chwili byli.

Jak bardzo zdziwili się Siniszynowie, gdy po upływie aż sześciu lat kot wrócił do domu. Przez cały ten czas podążał z Moskwy do Murmańska. A przecież te dwa miasta dzieli odległość prawie dwóch tysięcy kilometrów. Brudny i wymizerowany Siemion głośnie miauczał pod drzwiami. Gdy wpuszczono go do środka, natychmiast pobiegł do swojej miski, a potem ulokował się na swym ulubionym miejscu – na telewizorze.

Zgodnie z pomysłem autorów, pomnik kota Siemiona powinien stanowić wcielenie wszystkich zwierząt domowych, gotowych do pokonania tysięcy kilometrów w drodze do domu. Rzeźba przedstawia kota, siedzącego na ławeczce z kijem w łapkach, do którego przymocowany jest tobołek. Wygląd przyszłego pomnika mieszkańcy miasta wybierali w drodze głosowania spośród 24 szkiców nadesłanych przez autorów z różnych regionów kraju.

Władze miejskie i autorzy pomnika liczą na to, że pomnik spodoba się mieszkańcom. Wymyślono już dla niego sposób spełnienia marzeń trzeba usiąść obok Siemiona, podrapać go za prawym uchem, a na lewe powiedzieć szeptem życzenie.

źródło: Głos Rosji

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

22.03.2024

„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.

kot jaso po kastracji zostal wypuszczony na ulice

undefined

20.03.2024

Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?

interwencja w fundacji Toruńska Kocia Straż

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się