16.08.2019
Niewidome koty to też koty! Ta fundacja ratuje „ślepaczki” przed eutanazją
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Niechciane, często nawet wyrwane z rąk śmierci. Chociaż nie widzą, wciąż są normalnymi kotami - dzięki tej fundacji mają szansę na nowe życie.
fot. Shutterstock
Wbrew pozorom niewidome koty niczym nie różnią się od innych. Biegają, skaczą, wspinają się, bawią i zachowują tak samo, jak mruczki o dobrym wzroku. Alana Miller na co dzień ma kontakt z niewidomymi kotami i wielokrotnie powtarza, że: „Ślepy kot nie wie, że jest ślepy. Wie natomiast, że jest kotem i tak się właśnie zachowuje”. Alana założyła fundację dla niewidomych kotów, która ratuje je przed eutanazją, a także daje im szansę na szczęśliwe i nowe życie.
Niewidome koty to wciąż koty!
Jeszcze podczas studiów Alana Miller zgłosiła się do pewnego schroniska na wolontariat. To właśnie wtedy poznała niewidomego kota o imieniu Mr. Magoo, którego postanowiła zaadoptować. Od weterynarza usłyszała, że powinna go uśpić, ponieważ jego życie nie będzie takie, jak „prawdziwego” kota. Alana poczuła wewnętrzny bunt – w końcu nie uśmiercamy ludzi, którzy nie widzą. Odkryła też, że Magoo zachowuje się w domu zupełnie jak normalny kot. Jak kot, który ma doskonały wzrok.
Uciec śmierci
Alana Miller postanowiła stworzyć miejsce, w którym niewidome koty będą szczęśliwe i bezpieczne. Od 2015 roku ratuje mruczki w potrzebie, by dać im w swojej fundacji schronienie, a także opiekę. Obecnie w organizacji mieszkają 93 koty, z których większość jest niewidoma. Pozostałe chorują na białaczkę lub FIV. Co łączy wszystkich czterołapnych mieszkańców fundacji? W tradycyjnych schroniskach najprawdopodobniej zostałyby uśmiercone, a w tym miejscu mają szansę na normalne i szczęśliwe życie. W fundacji dla niewidomych kotów zwierzęta mieszkają w maksymalnie 12-osobowych grupach. Dlatego w 2011 roku Alana Miller stworzyła drugi budynek, w którym znajdują się koty z wirusem niedoboru odporności (FIV) i/lub wirusem kociej białaczki (FeLV).
Do fundacji trafia wiele kotów, które zostały porzucone, były zaniedbywane lub się nad nimi znęcano. Nierzadko ich stan zdrowia jest bardzo zły, a oprócz utraty wzroku czy infekcji borykają się też z innymi problemami zdrowotnymi. Alana Miller robi wszystko co w jej mocy, by przywrócić do zdrowia każdego kota, który do niej trafia.
Ja pacze sercem
W Polsce też jest fundacja, która niesie pomoc niewidomym i niedowidzącym kotom. Wolontariusze prowadzą domy tymczasowe na terenie całego kraju, a także zachęcają do adopcji „ślepaczków”. Przekonują też, że takie kot wcale nie są kalekie. To normalne koty, który również cieszą się z życia, tak samo kochają i tak samo potrzebują miłości człowieka. Więcej o polskiej fundacji dowiesz się TUTAJ.
źródło: iheartcats.com
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
09.04.2024
Bił, topił i wieszał kota na kablu. Sadysta usłyszał wyrok
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W 2022 roku internetową społecznością wstrząsnął filmik, na którym mieszkaniec Gdyni w bezduszny sposób znęcał się nad kotem. Sprawiedliwość w końcu zwyciężyła, a sprawcę spotkała zasłużona kara.
undefined
04.04.2024
Dzień Zwierząt Bezdomnych – jak wspierać bezdomne koty?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Dzień Bezdomnych Zwierząt to dobra okazja, aby pochylić się nad losem kotów, które nie mają domów. Wiele z nich otacza nasz każdego dnia, choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jak im pomagać?
undefined
27.03.2024
Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
undefined