Dedykowane mojej ślicznej korniszce, która jest naszym skarbem..
03.02.2009
PRZEMIANA
Był wczesny ranek. Szłam ulicą, chciałam kupić sobie podopiecznych. Weszłam do sklepu. Było tam trochę ciemno i chłodno, jednak opatuliłam się ogonkiem i z zaciekawieniem rozglądałam się wokoło.
I wreszcie ją zobaczyłam. Siedziała w klatce, i kiedy nasze spojrzenia się zetknęły, wyszeptała: ”chcę być twoja, kup mnie i moich rodziców…”.
Łzy napłynęły mi do oczu- wezmę tę trójkę, powiedziałam.
Zataczając się pod ciężarem tych dziwnych stworzeń, przyniosłam je do domu..
Od tego czasu moje życie się zmieniło, z każdą chwilą czułam, ze nie umiem chodzić na dwóch łapach. Z czasem mój głos zmienił się w miauk i robiłam się malutka, malutka, choć kochana, przytulana, głaskana. A co najważniejsze coraz bardziej stawałam się kotem…
Marcjanna Maryszewska, l. 12
Marcia jest dziewczynką. I kocha koty. Jej koty to koty rasowe – wraz z mamą prowadzą hodowlę kotów cornish rex Kicikicimiau*PL. Marcia kocha Artisto (o Artisto jeszcze będzie). I ma niewątpliwy talent literacki. Wierzymy, że będzie go rozwijać 🙂
Wszystkie zdjęcia udostępnione przez hodowlę Kicikicimiau*PL.
Array