21.01.2022

Ten ślepy kot robi furorę na TikToku. Ma już milion obserwujących!

Pola Bajera

Pola Bajera

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Ślepy kot został przygarnięty i ma się dobrze, mieszkając ze swoją opiekunką. Pokochały go setki tysięcy użytkowników internetu. Poznajmy Dymitra!

ślepy kot TikTok

Fot. @blind_cat_dmitri TikTok/Emma Pelkiewicz

Dmitri, kot bez oczu, zdobył wielu fanów na TikToku. Użytkownicy zakochali się w jego nietuzinkowym uroku. Jeszcze niedawno tułał się po greckich uliczkach, dziś żyje bezpiecznie w swoim ciepłym londyńskim domu. Dzięki dobroci swojej nowej mamy ślepy kot dostał drugą szansę na lepsze życie.

emiteo

Gorszy okres

Dmitri urodził się w Grecji i przez długi czas mieszkał na tamtejszych ulicach. Z powodu złych warunków, w jakich przyszło mu funkcjonować, u bezdomnego kota rozwinęła się poważna infekcja oka. Jakiś czas później mruczka przyjęła pod swoje skrzydła pewna organizacja charytatywna. Stowarzyszenie zaopiekowało się nim i zajęło się problemem zdrowotnym. Niestety… było już za późno – Dmitri stracił oboje oczu i całkowicie oślepnął.

Nowe życie

Jednak los miał w zanadrzu miłą niespodziankę dla Dymitra. Emma Pelkiewicz (zwróćmy uwagę na znajomo brzmiące nazwisko), kobieta mieszkająca w Londynie, zakochała się w nim i adoptowała go trzy lata temu.

Kiedy wszedł do pokoju, Dmitri delikatnie dotknął mojej stopy. Już w tym momencie wiedziałam, że muszę go adoptować – stwierdziła Emma.

W marcu wyjątkowy kotek skończy już 4 lata. Nie ma dnia, w którym nie odwdzięczałby się swojej opiekunce za wszystko, co dla niego zrobiła. Mruczek nieustannie obdarowuje swoją opiekunkę bezwarunkową miłością. Widać to wyraźnie na poniższych filmikach tiktokowych.

Medialność

Młoda opiekunka kota w sierpniu 2021 roku wpadła na doskonały pomysł. Zaczęła dzielić się londyńskimi przygodami Dymitra na medium społecznościowym TikTok, również po to, by zwiększyć świadomość na temat adopcji niepełnosprawnych zwierząt. Profil został bardzo dobrze przyjęty. Kot zyskał aż milion zwolenników (na koncie niedawno wybił pierwszy milion obserwujących). Filmiki przedstawiające Dymitra poruszyły serca internautów.

Przyjrzyjmy się niektórym z komentarzy zostawionych przez użytkowników TikToka pod wybranymi filmikami:

  • Wspaniały kociak ~ @dominikalewandows41
  • kochany kotek ~ @magdalenamagdaaa
  • Jaki słodziak ~ @fp_domestosa2022
  • Te amo gatito que no puede ver (Kocham cię kotku, który nie może widzieć) ~ @vhspferx
  • beautiful as always (piękny jak zawsze) ~ @nana_mixvt
  • You are so cute (Jesteś taki uroczy) ~ @qw.aysow
  • tu es très mignon petit chéri (jesteś przesłodki małe kochanie) ~ @claudiesinault
  • You need to post him more often. Like everyday, multiple times a day (Musisz udostępniać go częściej. Codziennie, kilka razy dziennie) ~ @user146779439

Komentarze są umieszczane w różnych językach. Widać więc, że mruczek skradł serca mieszkańców wielu krajów.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Pola Bajera
Pola Bajera

Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

22.03.2024

„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.

kot jaso po kastracji zostal wypuszczony na ulice

undefined

20.03.2024

Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?

interwencja w fundacji Toruńska Kocia Straż

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się