12.05.2020

Ten bezdomny kot okazał się naprawdę sprytny! Zaprowadził kobietę do sklepu i pokazał, co ma mu kupić

null

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Ten mruczek wie, czego chce i to… dostaje. Sprytny bezdomny kot zaprowadził kobietę do sklepu, by pokazać jej, co z chęcią by przekąsił.

sprytny bezdomny kot

fot. www.instagram.com/conejo_elgato

Mówi się, że to kot wybiera opiekuna i go sobie… wychowuje. Trudno się z tym nie zgodzić. Każdy kociarz doskonale wie, jak wygląda manipulacja w kocim wydaniu – domowe tygryski miauczą jak niemowlę, by dostać to, co chcą. Pewien sprytny bezdomny kot postanowił zwrócić uwagę mieszkanki miasta Meksyk. Chodziło mu jednak o coś więcej niż samo zainteresowanie.

Sprytny bezdomny kot…

Koty, które nie mają opiekuna i stałego domu, w dużej mierze muszą liczyć tylko na siebie, ale także na ludzi o dobrych sercach, którzy je dokarmiają. 33-letnia nauczycielka ze szkoły podstawowej – Tania Lizbeth Santos Coy Tova – opublikowała w internecie filmik, na którym możemy zobaczyć białego bezdomnego kota. Nagranie cieszy się dużą popularnością, a wielu internautów podziwia mruczka na niezwykły spryt, jakim się wykazuje. Kot bowiem nie tylko zaprowadził kobietę do pobliskiego sklepu, ale dokładnie wskazał łapką, na co ma ochotę. Musicie to zobaczyć!

Gdy po raz pierwszy spotkałam tego kota, tak bardzo chciał, żebym zwróciła na niego uwagę, że wszedł mi pod nogi. Kiedy już ją uzyskał, ruszył i zaprowadził mnie prosto do alejki z jedzeniem dla zwierząt – relacjonuje Tania dla metro.co.uk.

Znalazł karmicielkę i dom

Zdarzenie zarejestrowane na filmiku stało się rytuałem. Tania początkowo była przekonana, że kot należy do właścicieli sklepu, pod którym zwykł czekać. Okazało się jednak, że mruczek po prostu wie, w jakich godzinach czynny jest sklep i kiedy można spotkać w nim najwięcej ludzi. Wówczas ustawiał się blisko wejścia.

Za każdym razem, gdy przychodził do sklepu, witaliśmy się i robiliśmy to samo, prowadził mnie do półki i wybierał jedzenie, które chciał – wspomina Tania.

Pewnego dnia kot był ranny. Kobieta postanowiła udać się za nim, by dowiedzieć się, gdzie zwierzę przebywa całe dnie. Odkryła wtedy, że mruczek nie ma własnego domu, a jedynie pomieszkuje w opuszczonym budynku. Nie zastanawiała się długo – zaadoptowała sprytnego kocurka i nazwała go… Królik.

źródło: metro.co.uk| zdjęcie główne: www.instagram.com/conejo_elgato

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Magdalena Olesińska

Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.

Zobacz powiązane artykuły

15.03.2024

Kotka porzucona na drodze. Walczy o powrót do zdrowia

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Została znaleziona na jednej z najbardziej ruchliwych dróg w Toruniu. Obecnie kotka wraca do zdrowia pod czujnym okiem lekarzy weterynarii. 

kotka znaleziona na srodku ruchliwej ulicy

undefined

13.03.2024

Bezdomny, chory Franio znalazł dom dzięki internautom

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Franio przeżył wiele, jednak wreszcie znalazł ciepły kąt, w którym będzie mógł rozgościć się już na zawsze. 

franio kot wolno zyjacy

undefined

07.03.2024

Tragiczny pożar. Bohaterski 60-latek zapłacił najwyższą cenę za ratunek kotów

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W ubiegłym tygodniu w warszawskim Marysinie Wawerskim wybuchł pożar. 60-latek, ryzykując własnym życiem, wrócił do płonącego mieszkania, by ratować dwa koty.

uratował koty z płonącego mieszkania

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się