Brzydki kotek ze schroniska znajduje kochającą rodzinę!
Jakież szczęście zapanowało wśród pracowników schroniska, gdy okazało się, że ogłoszenie adopcyjne Bean dotarło do kobiety imieniem Francisca. Ona zakochała się w mruczce od pierwszego wejrzenia. Nie mogła też uwierzyć w powód, dla którego nikt wcześniej nie chciał zaadoptować małej. Historia Bean sprawiła, że Francisce pękło serce… Wiedziała, że w takim wypadku musi, po prostu musi dać tej kotce nowy dom.
Aby wcielić swój plan w życie, Francisca przeprowadziła się do nowego, większego mieszkania, które spełniałoby wymogi adopcyjne i zapewniało kotu wystarczająco dużo przestrzeni. Co prawda z adopcją chciała nieco dłużej zaczekać, ale zdjęcie Bean diametralnie zmieniło jej plany.
Na koniec łzy…
Francisca tak bardzo pokochała swoją nową podopieczną, że już po pierwszej wizycie w schronisku postanowiła zabrać ją ze sobą do domu. Pracownicy schroniska zrobili dla niej swego rodzaju wyjątek i zgodzili się na to. Widzieli, jak bardzo przywiązała się do tego zwierzątka. Kiedy kobieta podpisywała umowę adopcyjną, Bean wspięła się na krzesło, by być bliżej niej i obserwować jej ruchy. Patrzyła na kobietę swoimi smutnymi oczami w taki sposób, że ta rozkleiła się na środku schroniska. Dobrze, że były to łzy szczęścia.
Przeczytaj też: 5 rzeczy, które możesz przynieść do schroniska
Dzisiaj Francisca i Bean tworzą zgraną parę. Dziewczyny się wprost uwielbiają. Kotka już pierwszej nocy władowała się swojej opiekunce do łóżka i od tej pory śpi z nią już każdej nocy. Przez pierwsze kilka tygodni nie odstępowała swojej kociej mamy na krok. Na szczęście w miarę oswajania się z nowym otoczeniem zaczęła pozwalać sobie na więcej luzu i nareszcie mogła żyć po swojemu!
Jesteś ciekawy, jak wygląda ten brzydki kotek ze schroniska? Naszym zdaniem jest absolutnie przesłodka i nikt nie powinien nazywać jej w ten sposób… Przejdź na kolejną stronę, by zobaczyć zdjęcia!