Jarosław Gugała i Begonia

Mój kot jest… białą z kilkoma czarno-szarymi łatkami kocicą

Mój kot ma na imię… Begonia, ponieważ… pochodzi z domu, na którym była tablica „Begonie i pelargonie”. Wiedziałem jak wygląda pelargonia, więc uznałem, że to musi być begonia i tak jej zostało. Zdrobniale wabi się „Begi”.

Dostałem kota… od dzieci, które wymusiły go na mojej żonie

Mój kot najbardziej lubi… polować na mniejsze zwierzęta

Lubię, gdy mój kot… chodzi ze mną na spacery i wita mnie przed bramą, gdy przyjeżdżam do domu (mieszkamy w leśnej okolicy pod Warszawą)

Mojemu kotu zazdroszczę… wolnego czasu

Z moim kotem mamy wspólne… zwierze domowe, czyli psa

Kot szczęśliwy to… kot, od którego nikt niczego nie chce

Ludzie lubiący koty… są jak inni ludzie. Procent złych i dobrych jak wśród całej populacji ludzkiej

Kocia muzyka to… zła i hałaśliwa muzyka obojętnego gatunku

Najczęściej drę koty… sam ze sobą

Na widok czarnego kota… myślę o mojej białej kocicy

Najczęściej odwracają kota ogonem… papierki po cukierkach na nitce

Dlaczego nie pies? Pies jest najlepszym przyjacielem kota i też musi być, ale to zupełnie inna historia

Gdybym nie miał kota… to byłbym uboższy o wszystko, co wnosi w moje życie kot

Gdybym był kotem… to bym się regularnie wysypiał