02.08.2017
Kaleki kociak terapeutą niepełnosprawnej dziewczynki
Joanna Nowakowska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
W Kalifornii mieszka dwulatka, której niedawno amputowano lewą rękę. Teraz uczy się życia od adoptowanego kalekiego kociaka.
Scarlette
Pewna rodzina z Trabuco Canyon w Kalifornii adoptowała 3-miesięcznego kociaka, któremu niedawno amputowano łapkę. Adopcja z premedytacją – przez pół roku szukali kociaka trójłapka, który miał się stać przyjacielem dwuletniej Scarlette, ich córki. Dziewczynka sama jest też niepełnosprawna. Scarlette urodziła się z bardzo rzadką postacią raka, który zaatakował jej lewą rękę. Miała zaledwie 10 miesięcy, gdy podjęto trudną decyzję o amputacji chorej ręki, by ratować jej życie.
Holly
O Holly – bo takie imię dostał kotek – dowiedzieli się przypadkiem z mediów. Rannego zwierzaka znalazły w połowie grudnia dwie kobiety i odwiozły do schroniska. Łapki nie udało się uratować, ale życie zwierzęcia – tak.
Tuż przed minioną wigilią para z Trabuco Canyon pojechała do centrum ratowania zwierząt San Jacinto Valley i przyjechała do domu wraz z Holly.
Kot terapeutą i przyjacielem
Podczas jednej z zabaw z kotkiem, Scarlette powiedziała do rodziców „Kotka boli” i dotknęła prawą dłonią swojego lewego barku, w miejscu amputacji.
Między Holly a dziewczynką narodziła się niezwykła więź. Scarlette uczy się od Holly, że mimo niepełnosprawności, można świetnie sobie radzić i żyć normalnie. Kaleki kociak stał się najlepszym przyjacielem i terapeutą dziewczynki. Są nierozłączni.
Zobacz powiązane artykuły
27.03.2024
Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
undefined
22.03.2024
„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.
undefined
20.03.2024
Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?
undefined