Krystyna Tkacz i jej koty

Moje koty są… najwspanialsze i najpiękniejsze.

Moje koty mają na imię…. Amneris i Amor, ponieważ… są na A, wzięło się to od mamy Afrodyty i ojca Figaro.

Dostałam koty… Afrodytę kupiłam, Amneris jest córką Afrodyty, później kupiłam Amora.

Moje koty najbardziej lubią…  Amneris spać, Amor łobuzować.

Lubię, gdy moje koty… mruczą, śpią i jedzą z apetytem.

Moim kotom zazdroszczę… cudownej pani 🙂

Z moimi kotami mamy wspólne… mieszkanie.

Kot szczęśliwy to… Amor.

Ludzie lubiący koty… są inni, czuję z nimi więź.

Kocia muzyka to… nie ma czegoś takiego, moje koty są bardzo muzykalne i uwielbiają śpiewać. A gdy ja zaczynam śpiewać wręcz zastygają z wrażenia.

Najczęściej drę koty… nie drę… no chyba, że ktoś bardzo nadepnie mi na odcisk…

Na widok czarnego kota… zatrzymuję się, czekam, przechodzę na drugą stronę ulicy.

Najczęściej odwracają kota ogonem…  spryciarze.

Dlaczego nie pies? Dlatego, że kota nie trzeba wyprowadzać na spacer.

Gdybym nie miała kota… to bym dostała kota.

Gdybym była kotem… nie chciałabym być bezpańskim kotem.