30.10.2008

Maltretowane zwierzęta w sejmowych podziemiach

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Fotografie maltretowanych psów, kotów i zwierząt gospodarskich zawisły w Sejmie z inicjatywy Fundacji Biuro Lobbingu Prozwierzęcego

Fotografie maltretowanych psów, kotów i zwierząt gospodarskich po długich sporach zawisły w Sejmie z inicjatywy Fundacji Biuro Lobbingu Prozwierzęcego. Nie umieszczono ich jednak jak większości wystaw w holu głównym, lecz wyznaczono im miejsce w podziemnym przejściu prowadzącym do jednego z bocznych budynków.

Celem organizatorów wystawy jest udzielenie w ten sposób poparcia nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. – Chcielibyśmy, aby ta wystawa pomogła posłom i posłankom w podjęciu decyzji w tej sprawie. Aby zdjęcia poruszyły ich serca i sumienia, aby zobaczyli to, co najczęściej umyka ich uwadze – ogromne cierpienie zwierząt. A co za tym idzie, aby troska o los naszych braci mniejszych znalazła odzwierciedlenie w zapisach ustawy – mówi prezes Fundacji Biuro Lobbingu prozwierzęcego Karina Schwerzler. – Myśmy nie sfabrykowali tych zdjęć, to nie jest fotomontaż. To nasza polska rzeczywistość i od tego są nasi posłowie, aby ją zmienić – apeluje. Posłowie będą mogli oglądać zdjęcia przez trzy tygodnie. Następnie trafią one do największych miast w Polsce. Parlamentarzyści, którzy już widzieli wystawę przyznają, że jest to jedna z najbardziej szokujących ekspozycji jaka została zaprezentowana w gmachu Sejmu

Miejsce wystawy wzbudziło kontrowersje wśród posłów. Posłanka SLD prof. Joanna Senyszyn uważa, że zepchnięcie jej do podziemi jest przejawem hipokryzji: – Kierownictwo sejmu nie chciało odmówić organizacji wystawy, więc przeniosło ją do podziemi, co jest niczym innym jak odmową. Wszystkie inne wystawy można było oglądać w holu głównym. Tym podziemnym korytarzem przejdzie najwyżej trzydziestu posłów dziennie, tam widzieliby ją wszyscy.
– Zdjęcia na tej wystawie są drastyczne i część ludzi, w tym posłów, woli nie przyjmować do wiadomości, jak się w naszym kraju traktuje zwierzęta Jestem przekonana, że gdyby pokazano tu śliczne, zadbane pieski i kotki, to nie tylko znalazłyby się w holu głównym, ale na otwarciu zjawiłoby się sporo posłów ze swoimi pupilami.- dodaje posłanka.
Według Biura Prasowego Kancelarii Sejmu miejsce prezentacji fotografii było ustalone wcześniej. Aby jednak posłom łatwiej było tam trafić w holu głównym Sejmu stanął dziś stojak reklamujący wystawę.

Patronami medialnymi wystawy są tygodnik „Wprost” i miesięcznik „Mój Pies„.

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

08.12.2023

Serwal uciekł z domu pod Bydgoszczą. Błąkał się na wolności przez trzy dni!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Udomowiony serwal uciekł z domu pod Bydgoszczą. Kot o imieniu Pimpek biegał na wolności przez trzy dni. Sprawdźmy, jak wyglądały poszukiwania serwala.

serwal poszukiwany pod bydgoszcza

undefined

29.11.2023

San Juan nie dla kotów – są niezgodne z krajobrazem kulturowym

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Od dobrych kilku lat przemykają brukowanymi uliczkami historycznej dzielnicy Portoryko. Od czasu do czasu dają się pogłaskać turystom czy zrobić sobie zdjęcia. Nie wszyscy są jednak ich zwolennikami. 

koty znikną z historycznej dzielnicy w Portoryko

undefined

24.11.2023

Po raz pierwszy sklonowano kota przy użyciu wyłącznie chińskiego sprzętu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Kot został sklonowany przy użyciu wyłącznie chińskich narzędzi. Chiny osiągnęły zatem samowystarczalność, jeśli chodzi o przeprowadzanie procesu klonowania... Co z tego wyniknie?

sklonowany kot

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się