15.11.2013
Nyan zbawiciel
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Profil „Petycja, by tęcza na Placu Zbawiciela miała Nyan Cata” zadebiutował na Facebooku zaledwie tydzień temu i już zgromadził ponad 14 tysięcy lajków. A na tęczy faktycznie zawisł kot. A nawet dwa.
screen Facebook
Profil „Petycja, by tęcza na Placu Zbawiciela miała Nyan Cata” zadebiutował na Facebooku zaledwie tydzień temu i już zgromadził ponad 14 tysięcy lajków. A na tęczy faktycznie zawisł kot. A nawet dwa.
Tęcza pojawiła się przy Placu Zbawiciela w Warszawie w 2012 roku.
Odbudowę zniszczonej podczas lipcowego pożaru tęczy rozpoczęto w połowie października. W ramach renowacji konstrukcję wyczyszczono oraz zaczęto ozdabiać nowymi kwiatami. Tęcza zostanie także zabezpieczona przed korozją i ogniem.
Fotomontaż przedstawiający tęczę zakończoną Nyan Catem został stworzony przez anomimowych autorów profilu „Miejsca w Warszawie, o których nie miałeś pojęcia że są, bo ich nie ma”.
Zabawa internautów zaczęła żyć własnym życiem I przeniosła się do reala. Dobę temu na tęczy zawisł nie jeden ale dwa Nyan Caty.
Wykonane różnymi technikami były pomysłem dwóch grupek warszawiaków. Zostały powieszone po dwóch stronach tęczy. Pierwszy z kotów zawisł na konstrukcji przed godziną 21:00, drugi zaś ok. 22:00, następnie zaś został przewieszony nieco wyżej.
Zmówiliśmy się ze znajomymi spontanicznie dzień wcześniej na Facebooku – mówi uczestniczka jednej akcji zawieszenia jednego z kotów – Najpierw nieopodal wykonaliśmy kota, a potem poszliśmy na plac Zbawiciela. Wykonaliśmy kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty – mówi pomysłodawca akcji.
Koty łączą ludzi. Nawet te wyłącznie wirtualne.
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.