01.03.2025

Pchły u kota - wszystko, co musisz wiedzieć

author-avatar.svg

Marianna Adamska

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Pchły u kota mogą być poważnym problemem, bo zagrażają dodatkowo ludziom. Bez większych problemów rozchodzą się po domu i przenoszą na człowieka. Czy da się je łatwo zwalczyć? Czy inwazja pcheł zawsze jest nieunikniona, jeśli zwierzę je ma? Sprawdź!

pchły u kota

fot. Shutterstock

  1. Jak wyglądają pchły u kota?
  2. Skąd biorą się pchły u kota?
  3. Pchły u kota – rozpoznanie
  4. Czy kocie pchły mogą przejść na człowieka?
  5. Czy pchły u kota są niebezpieczne?
  6. Jak pozbyć się pcheł u kota?

Pchły u kota to nie lada wyzwanie jako opiekunów. Dlaczego? W przeciwieństwie do psów mruczki stronią od wody, która pomaga pozbyć się pasożytów. Przy okazji wciąż się wylizują, bo są zwierzętami bardzo czystymi. To znacznie utrudnia stosowanie profilaktyki, a czasem i leczenie. Jak skutecznie pozbyć się pcheł u kota? Spokojnie, to możliwe i wcale nie takie trudne!

Jak wyglądają pchły u kota?

Pchły to żywiące się krwią owady. W trakcie ewolucji zamieniły jednak swoje skrzydełka na długie odnóża, które pozwalają im skakać na duże odległości. To sprawia, że są w stanie doskoczyć do swojej ofiary i zaatakować ją, nawet gdy nie dojdzie do bezpośredniego kontaktu z zarażonym osobnikiem. Co więcej, dzięki tej umiejętności pchły mogą po prostu wskoczyć do naszego domu przez okno albo uchylone drzwi. Pchły u kotów to zazwyczaj gatunek Ctenocephalides felis, czyli pchła kocia. Niemniej zwierzęta te mogą być atakowane również przez pchły psie.

pchła kocia (1).jpg
fot. Shutterstock

Skąd biorą się pchły u kota?

Pchły u kota nierozerwalnie kojarzą się ze zwierzętami bezdomnymi i zaniedbanymi. Prawdą jest, że są one narażone w większym stopniu. Atakiem pcheł zagrożone są głównie koty wychodzące – kontakt z zapchlonym kotem, czy nawet z upolowaną ofiarą, może bardzo łatwo skończyć się przeniesieniem pcheł do sierści naszego pupila.

Pchły i ich larwy mogą czyhać na nie praktycznie wszędzie. Pasożyty te potrafią przetrwać w środowisku nawet kilka dni w poszukiwaniu żywiciela, a więc w ciepłej porze roku kot może natknąć się na nie w ogrodzie, krzakach czy zaroślach. Zimą z kolei np. w zaniedbanych piwnicach czy pustostanach zamieszkiwanych przez koty wolnożyjące bądź szczury. A co z kotami niewychodzącymi? Tu winowajcą może być domowy pies albo… my sami! Przyniesienie pchły na naszym ubraniu lub w sierści psa, który złapał ją na spacerze, może skończyć się zapchleniem również kota, który sam nie wystawia nosa za próg! Do zarażenia może dojść także m.in. u lekarza weterynarii czy groomera, choć to zdarza się rzadziej. 

Jak rozpoznać, że kot ma pchły?

Kocie pchły najczęściej żerują na grzbiecie, karku, brzuchu, nad ogonem. Oznaką zapchlenia u kota jest zazwyczaj to, że kot często się drapie. Zarówno pchły, jak i ich odchody powodują świąd, który dodatkowo wywołuje u zwierzęcia poczucie niepokoju. Te objawy nigdy nie są jednak jednoznaczne, bo mogą wskazywać także na inne schorzenia, na przykład choroby skórne. Z tego powodu powinniśmy stale monitorować stan kociej sierści podczas czesania i codziennego głaskania, bo pchły u kota i ich ślady możemy po prostu zauważyć gołym okiem.

kot-ma-pchły.jpg
fot. Shutterstock

Warto pamiętać, że tylko 5% pcheł znajduje się na zwierzaku, natomiast pozostałe 95% w postaci jaj, larw i poczwarek znajduje się w otoczeniu pupila. W domu będzie to dywan, wykładzina, legowisko, kanapa i niestety – nasze łóżko. Jak zatem sprawdzić, czy nasz mruczek ma pchły? Jeśli kot ma pchły, z pewnością zauważymy ich jaja lub odchody. Te dużo prościej znaleźć niż same owady.

O diagnozę sporo łatwiej, gdy nasz puszek ma jasną sierść. Zauważymy wtedy z pewnością  czarno-czerwono-brunatne odchody pcheł, a może nawet same skaczące insekty. Jak jednak poradzić sobie, gdy mamy pupila o ciemnym futerku? Jest na to metoda. Postawmy go na białym papierze albo kartonie i porządnie poczochrajmy. Jeśli w jego sierści zalęgły się pchły, na jasnym tle z pewnością zauważymy ich odchody, które roztarte na kartce papieru bądź rozpuszczone w wodzie będą pozostawiały lekko czerwony ślad – wszak pchły piją krew żywiciela.

Czy kocie pchły są groźne dla człowieka?

Niestety tak. Mogą roznosić choroby zakaźne i jaja tasiemców. Dodatkowo pchły przenoszą bakterie Bartonella, wywołujące chorobę kociego pazura. To zadziwiające, jak szybko te kilkumilimetrowe istoty potrafią się rozmnażać. To samica potrafi złożyć nawet 2 tysiące jajeczek tygodniowo, a jaja i larwy spadają z żywiciela na otoczenie. Istnieje więc zagrożenie inwazji całego mieszkania, a że niestety kocie pchły mogą przejść na ludzi, to trzeba się ich jak najszybciej pozbyć. 

Inwazja pcheł, oprócz oczywistej uciążliwości, może nieść za sobą dodatkowe zagrożenia. Krwiopijne pasożyty mogą wywołać u kota anemię, która jest szczególnie niebezpieczna dla młodych kociaków. Pchła jest żywicielem pośrednim tasiemca – jej połknięcie przez iskającego się kota może doprowadzić do rozwoju tego pasożyta w przewodzie pokarmowym naszego pupila. Inwazja pcheł u kota może być groźna również w innym sensie – jeśli te pasożyty zadomowią się w naszym mieszkaniu i złożą jaja w legowisku pupila, na naszych meblach wyściełanych czy… w dywanach, może nam być bardzo trudno się ich pozbyć!

domowe sposoby na pchły u kota
fot. redakcja

Jak pozbyć się pcheł u kota?

Pchłom należy przeciwdziałać, gdy tylko ujrzymy pierwszego krwiopijnego osobnika. Z powodu szybkiego rozmnażania się tych pasożytów z czasem pozbycie się ich będzie coraz trudniejsze. Dlatego najważniejsze, to jak najszybciej wytępić pasożyty, które już żerują na naszym zwierzaku.

Środki takie jak pudry czy szampony niezbyt sprawdzają się u kotów, które mają tendencje do wylizywania nakładanych na siebie preparatów, czy w ogóle mogą się buntować przed bardziej czasochłonnymi, mało przyjemnymi zabiegami. Wygodną formą środków na pchły dla kota są krople (tzw. spot on) nakładane na skórę w okolicach karku i łopatek. Sprawdzony produkt weterynaryjny Fiprex DUO skutecznie eliminuje pchły, ale nie tylko – jest bójczy również dla ich jaj, larw i poczwarek. Jednocześnie pozostaje mało toksyczny dla pupila i jego otoczenia.

Preparat Fiprex DUO opiera się na fipronilu – substancja ta zwalcza pchły i zapobiega ich inwazji przez nawet 8 tygodni, jest więc doskonałą formą profilaktyki zarażeń tymi pasożytami na co dzień. Druga substancja, (S)-metopren, hamuje rozwój jaj, larw i poczwarek pcheł, dzięki czemu zapobiega rozmnażaniu się pasożytów. Dodatkowo Fiprex DUO wykazuje działanie bójcze w stosunku do kleszczy u kota.

Walcząc z inwazją pcheł, pamiętajmy o bardzo dokładnym odkurzeniu mieszkania, zwłaszcza zakamarków takich jak szpary w podłodze – oraz zastosowaniu odpowiedniego, nietoksycznego dla naszych zwierzaków preparatu do zwalczania pcheł w środowisku domowym!

Fiprex logo


Artykuł powstał we współpracy z marką Fiprex.

Pierwsza publikacja: 03.03.2023

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

10.05.2025

Twój kot ma uporczywą biegunkę? To mogą być lamblie

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lamblioza (giardioza) to choroba psów i kotów wywoływana przez pierwotniaki Giardia lamblia (inaczej Giardia intestinalis lub po polsku ogoniastek jelitowy). Od zwierząt lambliami może zarazić się także człowiek!

giardia lamblia u kota

undefined

09.05.2025

Postbiotyki dla kota. Czy warto je podawać?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Postbiotyki to bioaktywne związki, które wspierają zdrowie całego organizmu kota. Sprawdź, kiedy warto podawać je pupilowi!

postbiotyk dla kota

undefined

27.04.2025

Twój niewychodzący kot też może mieć robaki

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

To, że twój kot jest typowym domatorem i nie wychodzi na zewnątrz, wcale nie oznacza, że jest wolny od robaków i pasożytów. Skąd biorą się robaki u kota niewychodzącego i jak im zapobiegać?

robaki u kota niewychodzącego

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się