15.11.2019
Jego kot okazał się za gruby, żeby wejść do samolotu. Podmienił go i oszukał kontrolę
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Linie lotnicze uznały, że 10-kilogramowy kocur jest zbyt ciężki, by podróżować na pokładzie. Zdesperowany opiekun zwierzaka uciekł się więc do podstępu.
fot. facebook.com/mikhail.galin.7
Lot samolotem to dla wielu ludzi stresujące wydarzenie – tym bardziej, jeśli w podróż udają się ze zwierzęciem. Większość z nich chce mieć pupila obok siebie na pokładzie i nie dopuszcza myśli, że miałby on lecieć w luku bagażowym. Jedną z takich osób był Michaił Galin, który po kryjomu przemycił swojego kota do samolotu, łamiąc regulamin linii lotniczych.
Za gruby, by wejść na pokład
Rosjanin i jego kot Victor byli w trakcie kilkuetapowej podróży z Rygi do Władywostoku. Niestety, na lotnisku w Moskwie okazało się, że kocur nie może wejść na pokład samolotu, ponieważ maksymalny ciężar przewożonego w ten sposób zwierzęcia dopuszczany przez linie lotnicze Aeroflot wynosi tylko 8 kg. Ważący 10 kg Victor został uznany za zbyt ciężkiego.
Jedyną alternatywą miało być przewiezienie mruczka w luku bagażowym, jednak Michaił uznał, że byłoby to dla pupila zbyt stresujące doświadczenie. Tym bardziej, że Victor źle zniósł pierwszy etap podróży z Rygi do Moskwy. Mężczyzna nie chciał ryzykować i szybko opracował plan awaryjny, który zakończył się sukcesem.
Z pomocą znajomych przemycił kota do samolotu
Koniec końców Victor znalazł się na pokładzie – wymagało to jednak podstępu. Michaił najpierw zamienił miejsca na klasę biznesową. Następnie poprosił o pomoc znajomych, którzy przywieźli na lotnisko podobnego, ale nieco lżejszego kota o imieniu Fibi. Podczas odprawy mężczyzna zaprezentował go w nosidle jako Victora. Gdy zwierzak pomyślnie przeszedł ważenie, z pomocą tych samych znajomych podmienił go na swojego pupila i już spokojnie wszedł z nim na pokład samolotu. Nikt niczego nie zauważył.
Oszustwo prawdopodobnie nigdy nie wyszłoby na jaw, gdyby Michaił nie pochwalił się swoją pomysłowością na Facebooku. Mężczyzna opisał całą intrygę i zamieścił zdjęcia z Victorem na pokładzie. Jego post zyskał tysiące reakcji i udostępnień, stając się viralem. Ostatecznie został zauważony również przez Aeroflot, który nie wykazał się poczuciem humoru…
Kara za oszustwo
Przedstawiciele linii lotniczych poinformowali media, że wszczęli w tej sprawie wewnętrzne dochodzenie. Nagrania z lotniskowego monitoringu potwierdziły, że doszło do podmiany zwierząt. Aeroflot postanowił wyciągnąć konsekwencje wobec niesubordynowanego pasażera i ukarał Michaiła wykluczeniem go z programu lojalnościowego. Tym samym mężczyzna stracił prawie 400 000 premiowych mil lotniczych. O karze dowiedział się z wiadomości.
Mimo ewidentnego oszustwa, sympatia internautów jest po stronie Michaiła i Victora. Pojawiło się wiele komentarzy negatywnie oceniających regulamin i nieelastyczne podejście linii lotniczych, skazujące większe psy i koty na traumatyczne doświadczenia podróży bez opiekuna. Niestety, znane są przypadki zaginięć, a nawet śmierci zwierząt w wyniku transportu w luku. Rosjanin nie chciał ryzykować zdrowiem swojego kocura, co spotkało się z ogólnym zrozumieniem innych zwierzolubów. W odpowiedzi na medialne doniesienia na swój temat Michaił raz jeszcze uzasadnił swoją decyzję i zaprezentował na Instagramie zdjęcie małego Victora – z czasów, gdy „jego waga jeszcze spełniała wymogi linii lotniczych”.
źródło: nytimes.com | zdjęcia: facebook.com/mikhail.galin.7
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
24.11.2023
Po raz pierwszy sklonowano kota przy użyciu wyłącznie chińskiego sprzętu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kot został sklonowany przy użyciu wyłącznie chińskich narzędzi. Chiny osiągnęły zatem samowystarczalność, jeśli chodzi o przeprowadzanie procesu klonowania... Co z tego wyniknie?
undefined
24.11.2023
500 plus dla kota? Sprawdźmy, czy to możliwe!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Program 500 plus dla kotów zatacza coraz szersze kręgi wśród kocich opiekunów. Na czym właściwie polega? Co warto wiedzieć na temat jego zasad? Sprawdźmy!
undefined
24.11.2023
Polski kocur, światowa duma. Leonardo najpiękniejszym kotem świata
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Gracja, srebrzysta sierść i hipnotyzujące szmaragdowe oczy – to właśnie te wyjątkowe cechy sprawiły, że tytuł Najpiękniejszego Kota Millennium 2023 powędrował do Leonarda, kocura z Tomaszowa Mazowieckiego.
undefined