07.02.2022
Duch górnika w kopalni soli. Kim jest Ryszard i co robi w Wieliczce?
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Każdego dnia umila współpracownikom czas - mruczy do ucha i daje się głaskać. Turystów zaś chętnie oprowadza po Wieliczce. Czyż to nie brzmi jak praca marzeń?
fot. Facebook / Kopalnia Soli „Wieliczka”
Choć „pracuje” w Kopalni Soli „Wieliczka” dopiero od 3 miesięcy, jest duża szansa, że zostanie pracownikiem miesiąca. Każdego dnia z należytą starannością wykonuje swoje obowiązki. Ryszard wkradł się w łaski nie tylko współpracowników, lecz także turystów.
Ryszard
Pewnie zastanawiacie się, co Ryszard robi w Wieliczce? Jak przystało na prawdziwego kota, każdego dnia musi zmierzyć się z wieloma zadaniami. Jeśli akurat nie jest zajęty wskazywaniem drogi przybyłym, to z wielką przyjemnością udziela turystom informacji za pośrednictwem telefonu czy poczty elektronicznej. Myślicie, że to koniec obowiązków buraska? A gdzie tam! Kiedy inni współpracownicy są zajęci, Ryszard robi wszystko, by skutecznie ich od tej pracy odciągnąć. Jak? Cóż, kociarze na pewno nie będą zaskoczeni, bo doskonale znają te kocie sztuczki. Oczywiście Ryszard zasłania ekran komputera, kładzie się na klawiaturze i przymilnie mruczy.
Po ciężkiej pracy należy się odpoczynek. Jak odpręża się „pracownik miesiąca”? Wieść głosi, że „kiedy nikt nie patrzy, korzysta z leczniczych właściwości solanki”. Podobno uwielbia też jeść słone myszy – choć zdecydowanie odradzamy, gdyż sól jest niewskazana. Myślicie, że o Ryszardzie wiecie już wszystko? Plotka głosi, że jest on duchem wielickiego górnika. Jak jest naprawdę? Wie tylko on sam.
Ryszard zaadoptuje Ryszarda?
Mruczek bardzo szybko stał się częścią „kopalnianej rodziny”. Choć pojawił się znienacka, pracownicy zajęli się nim od razu. Postanowili jednak znaleźć kotu opiekuna, który zapewni mu odpowiednie warunki.
Być może to powinien być Ryszard, bo wszystkie Ryśki to porządne chłopy, jak mawiał klasyk. Natomiast przede wszystkim musi to być dobry człowiek, który akceptuje zwierzęta – powiedział Jan Ziobro z zarządu kopalni.
Współpracownicy Ryszarda przekonali się, że praca z kotem ma wiele korzyści – zmniejsza stres i poprawia humor. Ponadto „zatrudnienie” mruczka wpływa pozytywnie nie tylko na pracowników, lecz także wizerunek firmy. Jest to również świetny sposób na zapewnienie bezdomnemu zwierzęciu przyjaznego i ciepłego schronienia.
Zapisz się do newslettera Koty.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!
źródło: www.tvp.info
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
22.09.2023
Kot o zielonej sierści? Takiego mruczka znalazł mężczyzna z Białorusi!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkaniec Białorusi ma w domu zielonego kota... Niecodzienny wygląd mruczka zadziwia i zachwyca. Czy to efekt farbowania? Zobaczcie sami!
undefined
21.09.2023
Kopnął kota pod sklepem, dostał rok więzienia
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do szokującego incydentu doszło na parkingu pod sklepem. Mężczyzna z impetem kopnął kota. Stan zwierzęcia po zdarzeniu był ciężki. Poszukiwania sprawcy zakończyły się sukcesem – mężczyzna dostał wyrok.
undefined
20.09.2023
Wyrzucił kociaka w worku do śmieci, podał kuriozalny powód
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Za znęcanie nad zwierzęciem odpowie mężczyzna, który w Kolbuszowej wyrzucił do kontenera na śmieci małego kotka. Kociak zawinięty był dodatkowo w foliową torbę. Szczęśliwie jego miauczenie usłyszała przechodząca kobieta.
undefined