11.11.2013

Szczeciński TOZ oskarżony o okaleczanie zwierząt

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Przycinanie uszu kotom wolno żyjącym w celu oznaczenia, iż są wysterylizowane, to powszechna praktyka nie tylko w Polsce. Zachodniopomorska Izba Lekarsko-Weterynaryjna ma jednak podejrzenia, że przycinanie uszu przez TOZ jest niezgodne z prawem.

fot. thinkstockphotos

Przycinanie uszu kotom wolno żyjącym w celu oznaczenia, iż są wysterylizowane, to powszechna praktyka nie tylko w Polsce, ale też np. w USA. Jest to najszybszy wizualny znak, że ten kot jest już kastrowany. Inne metody typu czipowanie średnio się sprawdzają – bo kota należy powtórnie złapać, by można było odczytać czip i sprawdzić w bazie, czy kot jest kastrowany czy też nie. Koty wolno żyjące w większości to dzikuski, trudne do złapania. Na „łapkę” dają się nabrać z reguły tylko raz. Być może alternatywą byłoby kolczykowanie – pytanie, czy byłoby bezpieczniejsze dla kotów od obecnie stosowanego przycinania końca ucha.

Zachodniopomorska Izba Lekarsko-Weterynaryjna ma podejrzenia, że przycinanie uszu wysterylizowanym kotom przez TOZ jest niezgodne z prawem. Sprawą ma zająć się prokuratura.

O sprawie zrobiło się głośno po interwencji Radia Szczecin. Działaniami TOZ zainteresowała się Zachodniopomorska Izba Lekarsko-Weterynaryjna.

– Poprosiliśmy przedstawicieli TOZ o wyjaśnienia w tej sprawie – mówi prezes Zachodniopomorskiej Izby Lekarsko- Weterynaryjnej, Marek Kubica. – Przedstawiona na piśmie odpowiedź zawiera jednak pewne nieścisłości i błędy, z którymi się nie zgadzamy. Nasze dylematy powierzyliśmy prokuraturze, która na pewno odpowiednio zajmie się tą sprawą. My oczywiście będziemy się temu przyglądać, ponieważ leży nam na sercu dobro zwierząt.

Pojawiły się propozycje, aby zamiast przycinania kotom uszu, oznaczać je poprzez zaczipowanie, przypinanie kolczyków lub tatuowanie. TOZ sterylizuje wolno żyjące koty bezpłatnie od blisko 9 lat. Rocznie w lecznicy zabieg przechodzi blisko tysiąc zwierząt.

– Dzikie, wolno żyjące koty łapie się do klatek pułapek – tłumaczy Więcaszek. – Schwytanie takiego zwierzęcia jest nie lada wyzwaniem i czasem trwa nawet kilka tygodni. Musimy je jakoś po zabiegu oznaczać, tak aby z dala było widać, który kot jest już wysterylizowany, a który jeszcze nie. Czipowanie czy robienie tatuaży się tu nie sprawdza, bo aby sprawdzić czy kot ma czip lub tatuaż trzeba go złapać. A co, jeśli na jednym podwórku żyje kilka bardzo podobnych do siebie kotów? Musielibyśmy znów je łapać, często na darmo, tylko po to żeby sprawdzić czy są wysterylizowane. Dlatego lekarze w całej Polsce oznaczają wysterylizowane koty poprzez 5 milimetrowe nacięcie ich ucha. Samo nacięcie odbywa się podczas zabiegu, gdy kot jest uśpiony. Dla zwierzęcia jest to bezbolesne, ranka niemal nigdy nie krwawi. W miejscu nacięcia ucho kota jest bardzo słabo unerwione.

W Szczecinie żyje bardzo dużo wolno żyjących kotów. Według wielu mieszkańców, wciąż jest ich za dużo. Sterylizacja jest próbą ograniczenia rozrostu populacji.

– W naszym statucie nie mamy obowiązku sterylizowania wolno żyjących kotów – mówi Więcaszek. – Podejmujemy się tego we współpracy z miastem. Jeśli sąd uzna, że przycinanie kotom uszu to niewłaściwe zachowanie, prawdopodobnie nie będziemy już sterylizować wolno żyjących kotów. Niedawno szczecińska prokuratura umorzyła sprawę porzucenia psa przywiązanego na kolczatce do drzewa choć udało się ustalić sprawców tego czynu. Dziwi nas, że nie każe się winnych tak ewidentnego okaleczania zwierząt, a próbuje się upatrywać, że TOZ działając w dobrej wierze, nie kalecząc zwierząt, miałby to robić.

 

źródło: Głos Szczeciński

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Polecane przez redakcję

Reklama

Zobacz powiązane artykuły

28.09.2023

Porzucił kota w trakcie leczenia – dostał wyrok

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Rok temu mężczyzna z okolic Olsztyna porzucił w lesie kota będącego w trakcie leczenia. Olsztyński Sąd Rejonowy dnia 25 września 2023 r. wydał wyrok w tej sprawie. Jakie konsekwencje poniesie Ryszard R.?

porzucił kota z wenflonem

undefined

Kot o zielonej sierści? Takiego mruczka znalazł mężczyzna z Białorusi!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkaniec Białorusi ma w domu zielonego kota... Niecodzienny wygląd mruczka zadziwia i zachwyca. Czy to efekt farbowania? Zobaczcie sami!

znalazl zielonego kota

undefined

21.09.2023

Kopnął kota pod sklepem, dostał rok więzienia

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Do szokującego incydentu doszło na parkingu pod sklepem. Mężczyzna z impetem kopnął kota. Stan zwierzęcia po zdarzeniu był ciężki. Poszukiwania sprawcy zakończyły się sukcesem – mężczyzna dostał wyrok.

mężczyzna kopnął kota

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się