11.05.2012

Uwaga! Kot na pokładzie!

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Związki między marynarzami a kotami mają długie lata tradycji. Już w starożytnym Egipcie zabierano koty na łodzie płynące po Nilu. Prawdopodobnie to właśnie fenicki statek przywiózł pierwsze koty do Europy. Marynarska brać doceniała kocie zdolności.

Blackie i Churchill

Związki między marynarzami a kotami mają długie lata tradycji. Już w starożytnym Egipcie zabierano koty na łodzie płynące po Nilu. Prawdopodobnie to właśnie fenicki statek przywiózł pierwsze koty do Europy.
Marynarska brać doceniała kocie zdolności ochrony przewożonych towarów przed gryzoniami, a także ochrony ludzi przed chorobami przenoszonymi przez szczury, ale też traktowała mruczki na pokładzie z atencją i czułością – podczas długich rejsów kocia przyjaźń bywała najlepszą terapią…
Dziś opowiemy o czterech niezwykłych "pokładowych" kotach.

1. Blackie (znany też jako Churchill)

Pingwinkowaty Blackie był kotem pokładowym na HMS Książę Walii, jednostce Królewskiej Marynarki Wojennej. Statek ten brał udział w kilku znaczących akcjach podczas II Wojny światowej.
Blackie zyskał status celebryty po tym, jak Książę Walii zabrał Pierwszego Ministra Winstona Churchilla na spotkanie z Franklinem D. Rooseveltem. Tajemne spotkanie zaowocowało podpisaniem Paktu Atlantyckiego. W chwili, gdy Churchill szykował się do opuszczenia pokładu, nagle pod jego nogami znalazł się Blackie, dopominając się o uwagę. Churchill schylił się, by pogłaskać kota i – tę chwilę właśnie uwiecznił jeden z fotoreporterów. Zdjęcie obiegło cały świat.
Od tej chwili coraz częściej nazywano Blackiego Churchillem.

2. Convoy

Kolejny biało-czarny kot na statku. Ulubiony mruczek jednostki HMS Hermiona. Ponieważ statek często brał udział w eskortowaniu konwojów, stąd wzięło się imię kota – Konwój.
Convoy był ujęty jak każdy marynarz w księdze statku, posiadał nawet własny hamaczek do spania.
Mieszkał na statku do końca swojego życia. Zginął wraz z zatonięciem storpedowanej Hermiony.

3. Niezatapialny Sam

Najbardziej znana żywa maskotka Brytyjskiej Marynarki Krolewskiej. Wcześniej nosił imię Oskar. Był kotem pokładowym na niemieskim Bismarcku. Gdy statek zatonął w 1941 roku, uratowano tylko 116 z ponad 2 200 osób załogi. Właściwie 117 – jeśli wliczyć Sama. Kolejnym statkiem, na którym służył Sam, był HMS Cossack. Ta jednostka też została storpedowana i zatonęła kilka miesiecy później, grzebiąc 157 osób załogi. Sam przeżył. Trafił na kolejny okręt wojenny, HMS Ark Royal. Statek zatonął październiku tego samego roku. Sam znów przeżył. Tym razem jednak podjęto decyzję o honorowym odejściu z czynnej służby wojskowej niezwykłego kota.
Niezatapialny Sam dostał nową ciepłą posadkę na lądzie – w siedzibie Generalnego Gubernatora biura na Gibraltarze. Później powrócił do U.K. i dożył swych dni w Domu Marynarza.

4. Peebles

Kolejny kot okrętowy czasów II Wojny światowej. Pływał na jednostce HMS Western Isles. Był bardzo uzdolnionym kociakiem. Potrafił wykonywać wiele sztuczek, w tym przeskakiwać przez obręcz czy podawać i potrząsać łapką na powitanie. Spryciarz uwielbiał przedstawienia z sobą w roli głównej.

ciąg dalszy nastąpi…

opracowano na podstawie mnn.com Melissa Breyer

fot. Wikimedia Commons

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

08.08.2025

Kot z charakterem, czyli dzień w „Kocim Mrraju”! Co wydarzyło się na niezwykłym evencie?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Warszawa na chwilę zamieniła się w krainę szczęśliwych mruczków. Przed wejściem do CH Westfield Arkadia pojawiła się przestrzeń, w której to koty - a właściwie ich osobowości - grały główną rolę. Strefa WHISKAS® „Koci Mrraj” przyciągnęła dziesiątki opiekunów, którzy chcieli lepiej zrozumieć swoich pupili.

null

undefined

05.08.2025

Kot z charakterem – i to jakim! Poznaj osobowość swojego mruczka w "Kocim Mrraju"!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kto żyje z kotem, ten wie: nie ma dwóch takich samych mruczków. Jeden z impetem wskakuje na szafę, drugi woli zaszyć się w kartonie i przeczekać dzień w ciszy. Jeden uwielbia gości, inny znika, zanim zdążysz powiedzieć „dzień dobry”. To nie tylko kwestia kaprysu, a osobowości! I choć przez lata sądzono, że koty są trudne do rozszyfrowania, dziś wiemy: każdy z nich to unikat.

null

undefined

22.05.2025

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Dlaczego to ważna data?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt – święto ważne nie tylko dla aktywistów i organizacji prozwierzęcych, ale również dla każdej osoby, która traktuje zwierzaki z szacunkiem i troską. To idealna okazja do refleksji nad tym, jak chronimy naszych braci mniejszych i co jeszcze możemy zrobić, by zapewnić im życie wolne od cierpienia.

Bezdomne koty zimą

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się