Zawiniątko

Arkadia pod Nieborowem. Piękny park. Królewski. Miejsce często odwiedzane, szczególnie w ciepłej porze.
Ruchliwa trasa. Jedno z osobowych aut nagle zwalnia. Otwiera się okienko po stronie pasażera. Ktoś wyrzuca paczkę na środek drogi. Auto przyspiesza, odjeżdża. Zawiniątko zaczyna się poruszać. Z hukiem najeżdża na nie tir. Bierze je w środek między koła.
zawiniątko zastyga nieruchomo. Za tirem pędzi osobowe auto. Najeżdża na biało-srebrne coś. Centralnie. Nie zwalnia. Nie przyspiesza. Jedzie dalej.
Mały kociak. Był.
Obok parking. Sprzedawczyni ze sklepu: „Panie, tu dwa takie albo trzy koty wyrzucają. Dziennie. W wakacje to norma.”

Od kilku lat nagłaśnia się akcję „Nie wyrzucaj zwierzęcia przed wakacjami.”
Wydawałoby się – do znudzenia, i już wszyscy wiedzą.
I może nawet coś dociera.

Zanim wyrzucisz psa lub kota na środku drogi – pomyśl. Albo jeszcze lepiej – pomyśl, zanim weźmiesz żywe stworzenie pod swoją opiekę. Czy masz dla niego miejsce w swoim domu i sercu nie na chwilę. Na zawsze.
Pomyśl też o swoich dzieciach, ludzkich dzieciach, czego ich uczysz, wyrzucając psa, kota – w końcu członków rodziny – i nie zdziw się, jeśli na starość to Ty staniemy się takim nadbagażem, wyrzuconym z domu – czy to domu spokojnej starości czy wręcz na bruk.

Nasz stosunek do zwierząt kształtuje też moralność naszych dzieci. Pomyślmy o tym, zanim pozbędziemy się ukochanego psa, kota czy „tylko” chomika.

Zadbajmy o opiekę nad naszym pupilem podczas naszych wakacyjnych wojaży – konkretne porady możecie przeczytać tutaj: https://www.koty.pl/porady/art97,wakacyjne-wojaze-a-co-z-kotem.html