28.07.2015
Żywa tarcza z Głuchołaz
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Z trudem doczołgał się do nóg dobrego człowieka. Pierwszy rzut oka i wiadomo, że sprawcą cierpienia był inny, zły człowiek. Bo skąd w głowie kota dziura ze śrutem?
fot. Facebook/lapanysa
Bezdomny kot wyglądał tragicznie. Zakrwawione futerko, obdarta z sierści szyja, sączące się rany. Na głowie dziura ze śrutem widocznym w środku. Śrut z wiatrówki. Dopiero w lecznicy okazało się, że tych ran postrzałowych jest dużo więcej. Cztery w głowie, jedna w kamie brzusznej, dwie w kręgosłupie, jedna w udzie.
Ktoś potraktował zwierzę jako żywą tarczę strzelecką. Aby unieruchomić starszego i ufnego, ale jednak przerażonego kota, ktoś przywiązał go za szyję sznurkiem. Stąd obdarta sierść.
Bolek przeszedł długą operację, która trwała prawie 3 godziny i zakończyła się przed północą. Rany były starsze niż 24 godziny, liczyły przynajmniej kilka dni. Za kilka dni, gdy kot dojdzie trochę do siebie i stanie się silniejszy, kolejny zabieg.
Do lecznicy została wezwana policja, która spisała zeznania i zebrała niezbędne dowody.
Wszystko miało miejsce w niedużym spokojnym miasteczku Głuchołazy na osiedlu 1000-lecia.
Okazało się, że nie jest to pierwszy przypadek na tym osiedlu. Tylko w zeszłym tygodniu do tej samej lecznicy trafił pies z ulicy Szymanowskiego, w którego ciele również znaleziono śruty takiej samej wielkości. Że względu na czas, miejsce i taki sam wygląd śrutów jest niemal pewne, że dokonała tego ta sama osoba. Dodatkowo są ślady na samochodach parkujących w okolicy, które wyglądają jak uderzenie po pocisku śrutowym.
Samochody, zwierzęta, co dalej?
Z tego względu sprawa jest naprawę pilna i wymaga odpowiedzialnej podstawy mieszkańców Głuchołaz, którzy mogą pomóc w ujęciu zwyrodnialca.
Łapa Nyskie Pogotowie Opiekuńczo-Adopcyjnej dla Zwierząt, pod którego opiekę trafił Bolek, apeluje:
Każdą osobę, która może pomóc w identyfikacji sprawcy, prosimy o kontakt z posterunkiem policji w Głuchołazach, która prowadzi dochodzenie. Prawo nie jest surowe dla takich ludzi, ale możemy zapobiec większym nieszczęściom, zanim będzie za późno! Informujemy, że nowa ustawa o ochronie świadków nie daje już możliwości sprawcy wglądu w nasze dane, tak jak to było kiedyś!
Po wielu relacjach, jakie można było w ostatnich latach oglądać w telewizji, jest pewne że zagrożone są nie tylko nasze mienia takie jak samochody, okna, dzikie i domowe zwierzęta, ale również ludzie, w tym przede wszystkim dzieci!
Miłośników kotów prosimy o pomóc w znalezieniu domu dla Bolka. Okazało się, że bez problemu korzysta z kuwety, co może świadczyć o tym, że kilka lat temu mógł zostać przez kogoś wyrzucony z domu… Jest też niesamowitym miziakiem.
Ze względu na jego obecny stan i historię, jaką przeżył, nie może ponownie wrócić na dziką drogę życia.
Kontakt: [email protected]
https://www.facebook.com/lapanysa
Polecane przez redakcję
Reklama
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
02.06.2023
Więźniowie zrobili budki dla kotów! Owoce ich pracy posłużą bezdomnym zwierzakom
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Osadzeni w zakładzie karnym w Sztumie wykonali kawał dobrej roboty! Więźniowie zrobili budki dla kotów, które nie mają dachu nad głową. Przyjrzyjmy się nieco uważniej tej wspaniałej inicjatywie.
undefined
31.05.2023
Jak kot, to manul. Jak mieszkać, to na Mount Everest. Naukowcy w szoku!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Te dzikusy są wielkości dachowca i może dlatego nigdy dotąd nie dały się zauważyć w tym miejscu. Na południowej ścianie Mount Everestu odkryto ślady świadczące o tym, że żyją tam manule stepowe.
undefined
31.05.2023
Najpierw psy, teraz koty! Obowiązkowa rejestracja fińskich zwierząt domowych
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Całkiem niedawno fińskie media poinformowały o wprowadzeniu rejestru psów. Teraz planują wprowadzić ewidencję wszystkich kocich mieszkańców.
undefined