Usuwanie kamienia nazębnego u kotów – czy można bez znieczulenia?

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

U kotów, podobnie jak u ludzi, z czasem następuje gromadzenie się na zębach osadu i kamienia. U jednych osobników szybciej, już w wieku kilku miesięcy, u innych dopiero po kilku latach.

fot. thinkstockphotos

Zależy to od wielu czynników, w tym rodzaju pożywienia, stosowanej profilaktyki czy składu śliny – cech osobniczych. Sam miękki osad możemy sami łatwo usunąć, choćby przez regularne mycie zębów kotu. Osad z bakterii i resztek pożywienia twardniejąc, zamienia się w kamień nazębny, a tego nie da się już usunąć w warunkach domowych, konieczna jest wizyta w lecznicy i zabieg pod narkozą – dożylną lub wziewną. Inaczej niż u ludzi, nie można bez zastosowania znieczulenia skutecznie oczyścić z kamienia kocich zębów – kot nie człowiek, spokojnie nie posiedzi z otwartym pyszczkiem i nie będzie współpracował z lekarzem weterynarii. Pozostawienie kamienia nazębnego sprzyja rozwojowi chorób przyzębia i jamy ustnej.

Choroby jamy ustnej (w tym choroby zębów i przyzębia) stanowią jedne z najczęstszych i najważniejszych problemów zdrowotnych diagnozowanych u zwierząt w Wielkiej Brytanii i Europie. Skuteczne leczenie tych problemów jest istotną częścią weterynaryjnej opieki zdrowotnej. Bardzo ważnym elementem leczenia to profesjonalnie wykonane badanie stomatologiczne i zabieg profilaktyczny obejmujący usunięcie osadów nazębnych oraz polerowanie koron zębowych.

Najważniejszym obszarem badania i usuwania osadów nazębnych to rowek dziąsłowy i ewentualne kieszenie przyzębia. Jest to obszar poniżej linii dziąseł wokół zębów. Delikatne tkanki przyzębia mocujące ząb do zębodołu łatwo ulegają uszkodzeniu. Takie uszkodzenie prowadzi do powstania stanu zapalnego, bólu i utraty zębów.
Usuwanie osadów nazębnych wymaga stosowanie ostrych narzędzi i/lub ultradźwiękowych urządzeń chłodzonych prysznicem wodnym. Nagłe i niekontrolowane ruchy głowy podczas usuwania osadów mogą łatwo spowodować uszkodzenia przyzębia. Skaling poniżej linii dziąseł jest zawsze trudny i wymaga precyzji. Jest to możliwe do wykonania bez znieczulenia ogólnego u człowieka, w oparciu o świadomą tolerancję i współpracę leczonego z leczącym. Przytomne zwierzęta zwykle niechętnie pozostają nieruchome, w czasie wykonywania różnych zabiegów.

Samo usunięcie widocznego naddziąsłowego kamienia nazębnego jest nieistotne w leczeniu chorób przyzębia. Jedynym efektem takiego “zabiegu” jest poprawa wyglądu uzębienia zaś groźne jest tworzenie fałszywego poczucia, że wykonało się coś ważnego i poprawiającego stan zdrowia. W ten sposób często opóźnia się moment wykonania skutecznego leczenia, które może być przeprowadzone przez kompetentnego lekarza weterynarii.

Wiele z możliwych patologii jamy ustnej może być zdiagnozowane jedynie w trakcie dokładnego badania w znieczuleniu ogólnym. Niektórych struktur po prostu nie da się zbadać u przytomnego pacjenta. Wczesne formy chorób nowotworowych da się wykryć tylko gdy zwierzę jest znieczulone. Opóźnienie w rozpoznaniu tych problemów może oznaczać, że stają się one znacznie trudniejsze lub nawet niemożliwe do wyleczenia. Badanie radiologiczne jest niezbędne w diagnostyce chorób jamy ustnej. Dobrej jakości radiogramy uzębienia można wykonać jedynie w znieczuleniu ogólnym.

Nowoczesne procedury anestezjologiczne wraz z właściwym monitorowaniem stanu pacjenta noszą bardzo niski poziom ryzyka. Generalnie rzecz biorąc, korzyści skutecznego leczenia stomatologicznego i przyzębia znacznie przewyższają ryzyko znieczulenia. Korzystanie ze znieczulenia wziewnego, w którym rurka dotchawicza dostarcza gazu znieczulającego bezpośrednio do tchawicy chroni pacjenta przed wdychaniem zanieczyszczeń powstających w trakcie usuwania osadów nazębnych.

W trakcie „zabiegów stomatologicznych wykonywanych bez znieczulenia”

  • Nie da się wykonać dokładnego badania jamy ustnej i niezwykle ważne informacje mogą być pominięte lub ich rozpoznanie jest opóźnione;
  • Nie jest możliwe pełne i skuteczne oczyszczenie najważniejszych obszarów przyzębia z osadów nazębnych;
  • Może dojść do uszkodzenia tkanek miękkich otaczających zęby;
  • Może dojść do sytuacji będących w konsekwencji źródłem bólu i zakażenia;
  • Nie da się wyleczyć chorób przyzębia a więc leczenie właściwe jest opóźnione do momentu przeprowadzenia odpowiedniej pielęgnacji jamy ustnej;
  • Powstaje fałszywe przekonanie poprawy stanu pacjenta, chyba że właściciele zwierząt są świadomi, że efekty takiego działania są powierzchowne i pozorne.

 

W opracowaniu wykorzystano oświadczenie Kliniki Arka z Krakowa dostępne na Facebooku.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.12.2024

Czego potrzebuje twój kociak, by wyrosnąć na silnego kota?

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Każdy kociarz chce, by jego ukochany mruczek wyrósł na silnego kota. Jak należy dbać o kociego malucha, by zapewnić mu najlepszy start w życiu?

czego potrzebuje kociak

undefined

24.12.2024

Zabawki dla kota – które z nich powinny być zakazane?

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Koty kochają zabawy i zabawki – także przedmiotami codziennego użytku. Niestety nie wszystkie zabawki dla kota są bezpieczne...

zakazane zabawki dla kota (1)

undefined

10.12.2024

Dlaczego koty lubią się chować? Oto 6 najczęstszych powodów

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

W kartonie, w szafie, pod łóżkiem – każdy szanujący się mruczek ma w zanadrzu kilka sprawdzonych kryjówek. Ale dlaczego w ogóle koty lubią się chować? Sprawdź, dlaczego kot się ukrywa!

kot się ukrywa

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się