Twój kot sika poza kuwetą? Sprawdź, dlaczego i jak mu pomóc!

Znakowanie terenu

Koty znakują teren – i nie ma w tym nic dziwnego. Robią to zarówno kotki, jak i kocury, jednak w przypadku tych drugich jest to o wiele intensywniejsze i bardziej zauważalne. Wszystko dlatego, że mocz niekastrowanego kocura ma bardzo intensywny, nieprzyjemny zapach. Niemniej jednak bardzo często teren znakują np. kotki w rui. Zwierzę może znakować moczem także w innych przypadkach, np. gdy w domu pojawi się inne zwierzę.

Najprostszym rozwiązaniem tego problemu jest kastracja, która w wielu przypadkach, choć nie zawsze, pomaga. Koty bez instynktownego popędu nie mają potrzeby znakować terenu, na którym mieszkają, a tym samym przyciągać czy odstraszać innych przedstawicieli gatunku. Z kolei w przypadku obecności drugiego kota w domu warto zadbać o to, aby każdy mruczek miał własną przestrzeń z miską i kuwetą. W ten sposób konflikt terytorialny zostanie zażegnany.

Kot sika poza kuwetą z przyczyn zdrowotnych

Jedną z przyczyn, dla których kot sika poza kuwetą, jest problem na tle zdrowotnym. Zwierzęta te są narażone na choroby dolnych dróg moczowych. Zarówno kastracja, jak i jej brak, a także czynniki środowiskowe, indywidualne czy związane z dietą mogą sprawiać, że idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego wystąpi u naszego kota. Warto mu zapobiegać, m.in. przez utrzymywanie prawidłowej masy ciała kota, a także zapewnianie mu aktywności i dbanie o zdrowie. Co, gdy kot nagle zaczyna sikać poza kuwetą, często głośno przy tym miaucząc?

Jeśli zachowanie naszego kota zmienia się z dnia na dzień i towarzyszą temu inne niepokojące objawy, warto udać się na kontrolę do lekarza weterynarii. W ten sposób jesteśmy w stanie szybko zareagować, aby kot nie cierpiał i wrócił do zdrowia. 

Brak nauki kuwetowania

Jeśli adoptujemy dorosłego kota albo decydujemy się na przygarnięcie młodego kociaka, może się zdarzyć, że nie załatwiają się one do kuwety. Czasem powód jest prozaiczny i wcale nie wynika ze stresu. Niektóre koty zwyczajnie nie wiedzą, jak korzystać z takiego rodzaju toalety. To argument za tym, aby nie odbierać kociąt zbyt wcześnie od kociej mamy. To właśnie ona zazwyczaj uczy młode, gdzie należy załatwiać potrzeby fizjologiczne. 

W sytuacji, gdy kot sika poza kuwetą, bo nie umie inaczej, musimy nauczyć go odpowiedniego miejsca do załatwiania się. Możemy najpierw wsypać do dużej kuwety sam piasek, który zachęca mruczka do grzebania łapkami i ułatwi mu zakopywanie odchodów. Jeśli widzimy, że zwierzę chce się załatwić, zanosimy go po prostu do kuwety. Nagradzamy też, gdy załatwi swoje potrzeby tam, gdzie trzeba!

Stres u kota

Jedną z przyczyn, dla których kot załatwia się poza kuwetą, jest stres. Koty są na niego bardzo wrażliwe. Mogą reagować w ten sposób zarówno na drobne zmiany w swoim otoczeniu, jak i przełomowe wydarzenia, np. przeprowadzkę czy pojawienie się nowego domownika, czy drugiego kota. W takich przypadkach posikiwanie na przykład na kanapę czy meble może być uciążliwe, ale i trwać bardzo długo. Inną przyczyną stresu mogą być nuda i frustracja spowodowane brakiem realizacji naturalnych potrzeb, takich jak łańcuch łowiecki.

W takich sytuacjach dobrym rozwiązaniem są feromony Feliway Optimum. Zostały przygotowane w formie dyfuzora z wkładem, dlatego łatwo je uruchomisz i będą obejmowały swoim działaniem nawet całe większe mieszkanie – aż do 70 metrów kwadratowych. Mają naturalne, długotrwałe działanie, a do tego są bezpieczne dla samego mruczka. To kluczowe – obniżają stres, który odpowiada za niepożądane zachowania. Pamiętajmy jednak, że to nie wszystko. Warto też zadbać o naturalne potrzeby zwierzęcia, aby przestało odczuwać zdenerwowanie na dłużej.

Źle dobrane kuweta lub żwirek

Koty bardzo cenią sobie optymalne warunki załatwiania potrzeb fizjologicznych. Z tego względu zbyt mała kuweta może je po prostu zniechęcić do korzystania z toalety. W takich przypadkach to, że kot sika poza kuwetą, może być związane np. z tym że do niej... nie trafia! Niektóre zwierzaki nie lubią korzystać z kuwety zamkniętej, podczas gdy inne nie przepadają za byciem na widoku. To samo dotyczy żwirku – wiele kotów ma własne preferencje, które trudno jakkolwiek zmienić. 

Co zrobić w takim przypadku? Jeśli mamy podejrzenia, że kotu nie odpowiadają warunki do załatwiania się, wystarczy je zmienić. Na początek kupmy kilka prostszych kuwet, zaczynając od tej otwartej bez ramki. Najwięcej kotów dobrze reaguje na żwirek bentonitowy, bo przypomina on piasek. Możemy jednak też z piaskiem wymieszać np. żwirek drewniany. Pamiętajmy, aby na początku nie inwestować w kosztowne rozwiązania czy duże opakowania, tylko znaleźć to, co odpowiada mruczkowi!

Artykuł powstał we współpracy z marką Feliway.