27.09.2018
Częstujesz kota serem? Lepiej przestań to robić!
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
W świecie kotów serowe przekąski bywają tymi ulubionymi. Jednak czy koty w ogóle powinny jeść ser? Czy jest to dla nich zdrowe? A może trujące? Oto kilka faktów na temat sera w kociej diecie.
fot. Shutterstock
Niektóre mruczki wręcz szaleją na punkcie sera. Jedne preferują biały, inne nie potrafią oprzeć się żółtemu. To ulubione przysmaki wielu kotów. A tak w ogóle to… Czy koty mogą jeść ser?
Zaczyna się od mleka
Nie dajcie się zwieść słynnym popkulturowym obrazkom przedstawiającym koty pijące mleko. Krowie mleko wcale nie jest dobre dla kotów. W rzeczywistości koty przejawiają mniejszą lub większą nietolerancję wobec laktozy, ponieważ ich układ trawienny nie jest w stanie wytworzyć wystarczającej ilości enzymów do prawidłowego trawienia krowiego mleka. Nietolerancja laktozy pojawią się praktycznie od razu po odstawieniu od mamy. Proces udomowienia mógł pozwolić naszym kotom na rozwinięcie pewnego stopnia tolerancji dla produktów mlecznych, ale większość kotów wciąż ma trudności z ich poprawnym trawieniem.
I choć mleko nie jest dla kotów toksyczne, to jego spożycie może oznaczać nieprzyjemne konsekwencje w postaci niestrawności, biegunki, wymiotów, skurczy oraz gazów. Ale czy ta wrażliwość na laktozę obejmuje także ser? Skoro nie powinny pić mleka, to czy koty mogą jeść ser?
Czy koty mogą jeść ser zrobiony z krowiego mleka?
Krowie mleko jest dla kotów trudne do strawienia. Dokładnie ta sama zasada będzie dotyczyła wszystkich serów, których skład oparty jest na tym białym napoju. Ser nie jest naturalną „karmą” dla kotów również dlatego, że te są mięsożercami i nie potrzebują tego typu źródła białka. Zarówno biały, jak i żółty ser zawiera mleko, śmietanę i tłuszcz. Niektóre są też pełne konserwantów, przypraw oraz soli. Im bardziej ser jest „doprawiony”, tym bardziej mówimy mu „nie”. Dotyczy to szczególnie serów pleśniowych i z różnymi dodatkami – tych na szczęście większość kotów instynktownie woli unikać.
Żaden ser nie jest zdrowym elementem diety kota, choć nie jest też strasznie niebezpieczną trucizną. Możliwe, że akurat twój kot nie ma większych problemów z trawieniem mleka i oszczędnie podawany przysmak nie powinien mu zaszkodzić. Jednak nawet w takim przypadku trzeba zachować ostrożność i umiar. Pozwoli to uniknąć żołądkowych rewolucji. Mówiąc o oszczędnym częstowaniem kota serem mamy na myśli raz w miesiącu, a nawet rzadziej.
Ale przecież twaróg to źródło białka (?)
Owszem, twaróg zawiera białko, ale nie ma prawidłowych aminokwasów we właściwych proporcjach – ten rodzaj białka, którego potrzebuje kot pochodzi z mięsa, a nie z mleczarni. Podawanie kotu sera na dłuższą metę może skutkować czymś więcej niż problemami trawiennymi. Te nieubłaganie prowadzą do odwodnienia, na które koty są bardzo wrażliwe. Jeśli w nabiale mylnie upatrujesz źródła potrzebnych kotu składników odżywczych, najprawdopodobniej doprowadzisz do ich niedoboru.
Koty, które regularnie spożywają nabiał, mogą też bardzo szybko przybrać na wadze i stać się otyłe. Otyłość z kolei zwiększa ryzyko rozwoju wielu schorzeń, w tym chorób serca, cukrzycy, zapalenia stawów i niektórych form raka. W kocim przypadku ser to – niestety – nie „samo zdrowie”.
Czy koty mogą jeść ser, który nie jest wyprodukowany z mleka krowiego?
A czy koty mogą jeść ser, który jest zrobiony z czegoś innego niż krowie mleko? Mleko kozie jest dla kota łatwiejsze do strawienia, więc kozi ser jest nieco lepszą opcją na poczęstunek. Jednak czy zasmakuje naszemu mruczkowi? To już kwestia indywidualna. Pamiętaj jednak, że ser wciąż pozostaje zbędnym produktem w kociej diecie i nigdy nie powinien stanowić jej podstawy.
Uważaj z ilością
Choć ser w małych dawkach nie stanowi dla kota jakiegoś ogromnego niebezpieczeństwa, to zagrożeniem może stać się jego zwiększona ilość oraz częstotliwość podawania go kotu. Ser, szczególnie żółty, jest kaloryczny. A przecież nie chcemy zrobić z naszego puszystego pupila grubaska. Również permanentny stan niestrawności będzie zarówno niekomfortowy, jak i powodujący odwodnienie – a tego w przypadku kotów należy się szczególnie wystrzegać
Małe ilości sera nie są dla kotów trujące i mogą okazać się przydatne, np. do przemycania tabletek, lub jako nagroda za świetnie wykonaną sztuczkę. Jednak by uniknąć zaburzeń żywieniowych i rozstroju żołądka u kota, nie należy przesadzać i bardzo uważać na ilości serowego przysmaku
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
01.10.2024
Kulinarne rozpieszczanie: 5 powodów, by podawać kotu zupki
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Kocie zupki - korzystny i smakowity dodatek, czy może jednak zbędna fanaberia? Możesz być zaskoczony - ta forma pokarmu ma liczne zalety! Sprawdź z nami, dlaczego warto skorzystać z takiego urozmaicenia.
undefined
04.09.2024
Jaka woda powinna znaleźć się w kociej miseczce?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwykła kranówka czy mineralna z butelki? Jaka woda jest najkorzystniejsza dla kota?
undefined
01.09.2024
Po czym poznać, że dobrze karmię kota? Na co zwrócić uwagę?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Koty bywają wybredne, nie wszystko im w smak, a my musimy zadbać o to, by dostawały wszystkie potrzebne składniki. Na co zwrócić uwagę, wybierając karmę dla pupila? Kilka rzeczy koniecznie trzeba wziąć pod uwagę!
undefined