29.04.2013

Koty w Kantonie (Chiny)

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

„Kocie restauracje” ukryte na peryferiach Kantonu (Chiny) przyciągają klientów potrawą znaną jako „gotowany żywcem kot”. Jadłospisy wystawiane na tablicach z dykty przed tymi restauracjami oferują „zwyczajne” menu. Uwaga - dalszy opis drastyczny.

„Kocie restauracje” ukryte na peryferiach Kantonu (Chiny) przyciągają klientów potrawą znaną jako „gotowany żywcem kot”. Jadłospisy wystawiane na tablicach z dykty przed tymi restauracjami oferują „zwyczajne” menu:


* kocie mięso 10 yuanów/500g *  koci móżdżek 30 yuanów/500g * kocie flaczki 50 yuanów/500g

Uwaga – dalszy opis drastyczny!

Bywa, że kot odarty z sierści zostaje zawieszony na haku przed drzwiami do restauracji, aby zapewnić potencjalnych klientów, że koty gotowane w restauracji są świeże i przed gotowaniem żywe.

Restauracje zaopatrują się w żywe koty na targowisku, gdzie tysiące kotów uwięzionych jest w małych drucianych klatkach.

Głównym ośrodkiem handlu kotami jest prowincja Guangdong, gdzie lokalna kuchnia zwana Lingnan jest niezwykle popularna. Kantończycy uwielbiają jeść kocie mięso. Wierzą oni bowiem, że jedzenie kociego mięsa zapewnia utrzymać równowagę pomiędzy yin i yang w ciele człowieka. A to oznacza wedle Kantończyków, że spożywanie kociego mięsa ma właściwości wzmacniające zdrowie i siły. Ponoć kocie mięso przygotowane w odpowiedni sposób może leczyć astmę, a jest też suplementem diety korzystnie wpływającym na stan dróg oddechowych.

Kucharz wyjmuje kota z klatki i ogłusza, ale tak, aby nie zabić. Ogłuszony kot wkładany jest do maszyny, która usuwa z jego ciała większość futra. Następnie ciągle oddychający kot na haku wbitym w dolną szczękę wsadzany jest do wrzątku i gotowany. Wstępnie obgotowany kot jest następnie opalany z resztek sierści, pozbawiany wnętrzności i większości kości, ćwiartowany i staje się podstawą potrawki. Jeśli przyjrzeć się zawartości miski, można dostrzec pływającą wśród kawałków mięsa kocią łapę z pazurami.

Chiński reporter, który zajął się bliżej tą sprawą dowiedział się od właścicieli „kocich restauracji”, że dla zagwarantowania świeżości serwowanego w nich mięsa większość restauratorów opracowała własne metody ogłuszania zwierząt, aby uzyskać jak najlepsze efekty gotowania kotów żywcem. Uważa się bowiem, że czym więcej zwierzę wycierpi, czym przeżywa większy ból i stres, czym mięśnie kota mocniej są nasycone krwią dzięki sercu tłukącemu się ze strachu, tym lepszy smak mięsa umęczonego kota.

za: chiny24.com

 

W styczniu 2013r. aktywiści chińscy uratowali ponad tysiąc kotów wiezionych na targi. Edukacja, nagłaśnianie w światowych mediach powoli zmienia postrzeganie kotów przez Chińczyków. Szczególną nadzieję budzi młode pokolenie, uczone że kot i pies mogą być świetnymi przyjaciółmi dla człowieka, a lecznicze właściwości kociego mięsa można między bajki włożyć. Póki co, w Kantonie nadal giną koty.

 

 

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

22.05.2025

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Dlaczego to ważna data?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt – święto ważne nie tylko dla aktywistów i organizacji prozwierzęcych, ale również dla każdej osoby, która traktuje zwierzaki z szacunkiem i troską. To idealna okazja do refleksji nad tym, jak chronimy naszych braci mniejszych i co jeszcze możemy zrobić, by zapewnić im życie wolne od cierpienia.

Bezdomne koty zimą

undefined

20.05.2025

„Narcomichi” – kot przemytnik złapany w Kostaryce

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Choć trudno w to uwierzyć, koty coraz częściej stają się niechlubnymi bohaterami przestępczych procederów. W Kostaryce po raz kolejny schwytano kota, który służył jako… żywy kurier narkotykowy. Nagranie z ujęcia kota obiegło świat.

narcomichi kot przemyt więzienie

undefined

14.05.2025

Nie tylko karmą żyje kot. Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Bezdomne koty zmagają się z chorobami, pasożytami i zaginięciami. Dlatego Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc za symboliczne 10 zł.

akcja bezpieczny zwierzak

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się