Mała wielka rzecz

Rzecz miała miejsce w stolicy Peru - Limie. Pewien policjant został lokalnym bohaterem, odkąd Lorena Castro sfilmowała to zdarzenie.
Kobieta jechała autem jedną z najbardziej ruchliwych ulic Limy, gdy dostrzegła małe rude kociątko siedzące na środku drogi. Obok przejeżdżały samochody. Jeden za drugim.
Zatrzymała się gwałtownie. Wtem pojawił się policjant i zdecydowanym krokiem podszedł do kociaka. Podniósł go z drogi, przytulił, głaskał uspokajająco. Zaniósł go do Loreny i wrócił do swoich obowiązków.
Rudzielec został adoptowany przez Lorenę, która dała mu imię Polly Tana – od nazwy linii autobusowych.
Dzięki bezimiennemu policjantowi małe kocie serduszko nadal bije.
źródło: YouTube
Array
To też cię zainteresuje
Jak karmić chorego zwierzaka?
Wypełnij ankietę i odbierz e-book!
Podejmij wyzwanie ze swoim kotem!
Robot sprzątający dla domu z futrzakie...
Pionowy odkurzacz w kocim domu
Odbierz darmowy e-book od Koty.pl!
Czym jest profilaktyka weterynaryjna?
Uczta dla prawdziwego mięsożercy
Czym karmić kota po kastracji?
Dlaczego koty bałaganią przy jedzeniu?...
Czy wiesz, na jak długo kot może zosta...
Jak czytać koci nastrój? Rozgryź swoje...
Jak wychować kociaka na dzielnego kota...
Dlaczego koty uwielbiają kłaść się na ...
Strażacy z Gdyni uratowali i reanimowa...