Wojna odciska piętno na wszystkich – starszych, młodszych i zwierzętach. Wśród osób, które przeżyły bombardowanie w Mariupolu, znalazł się Wania i jego ukochany kot. O bohaterskiej postawie rudzielca rozpisywały się media na całym świecie, w tym ukraińska organizacja ZooPatrol, która jako jedna z pierwszych opisała historię odważnego i dzielnego chłopca.
Przykrył kota własnym ciałem
Nie każdy bohater nosi pelerynę – przekonaliśmy się o tym już wielokrotnie. Choć jest jeszcze dzieckiem, pokazał niesamowity hart ducha. Jest bohaterem nie tylko w oczach swojego kota, lecz także w oczach ludzi na całym świecie. Chłopiec wraz z rodziną przeżył bombardowanie w Mariupolu. Kiedy przerażeni obywatele chowali się w schronach, Wania postanowił wrócić do mieszkania po ukochanego kota.
Wczesnym rankiem wojskowi weszli do naszego domu i powiedzieli, byśmy ukryli się w piwnicy. Po pól godzinie czy godzinie powiedziałem mojemu tacie, żebyśmy wrócili do mieszkania po kota, ponieważ on cały czas tam jest – wypowiedział się Wania dla Stratom Centre UA.
Mały bohater, który dokonał wielkiego czynu
Wania, ryzykując własnym życiem, poszedł po swojego pupila. Chwilę po wyjściu ze schronu rozpoczęły się strzały i wybuchały kolejne bomby. Dzielny chłopiec przykrył kota własnym ciałem i trzymając pupila na rękach, pobiegł do piwnicy.
Wania – masz wielkie serce! Jesteśmy dumni, że Ukraina wychowała takie dzieci – czytamy na Instagramie ukraińskiej organizacji ZooPatrol.
https://twitter.com/StratcomCentre/status/1519591584060383232O tym, jak można pomóc zwierzętom z Ukrainy, dowiesz się pod tym linkiem: www.psy.pl/pomoc-zwierzetom-na-ukrainie. Z kolei informacje o wjeździe do Polski ze swoimi pupilami (również w języku ukraińskim) znajdziesz tu: [LINK].
źródła: twitter.com/StratcomCentre, www.instagram.com/zoopatrul.ua