Kobiety szybko odeszły, gdy tylko zasypały wykopany wcześniej dołek. Wtedy na miejsce podeszły nastolatki.
Ku ich zaskoczeniu, świeżo rozkopana ziemia…. poruszyła się!
Rozgarnęły ziemię i ich oczom ukazał się foliowy worek. W środku znalazły ręcznik, a w nim – żywego kota.
Wezwana na miejsce Straż Miejska przesłuchała dziewczyny w obecności matki jednej z nich. Wezwano też policję. Dziewczyny wskazały klatkę w bloku, do której weszły obserwowane wcześniej sprawczynie. Teraz sprawą zajmie się policja.
źródło: warszawawpigulce.pl