Salsa w sercu i na ulicy
Jeśli już widziałeś nagranie, pewnie jest ci trochę głupio – w końcu ten kot rusza się lepiej niż wujek po oczepinach na weselu. Ale nic straconego! W końcu mamy się od kogo uczyć, dlatego przedstawiamy wyczerpującą analizę kocich ruchów.
Kot z nagrania prezentuje dość prosty, a jednocześnie efektowny taniec po kwadracie w stylu popularnej Macareny. Urozmaiceniem jest współgrająca z ruchami kita (tu może być dla nas problem, przyznajemy). Całą sekwencję obrotu kończy wyrzut rąk (łap?) w tempie na 4. Sugerujemy, aby w miarę trwania wybranego utworu muzycznego stanowiącego akompaniament tańca, całość układu powtórzyć. Wszelkie wariacje są jak najbardziej mile widziane! I już – możesz być królem/królową każdej imprezy, od wesela, przez koncerty, aż po domowe przytupówy włącznie!
https://twitter.com/TheFigen_/status/1683772926389022721Gdzie podział się nasz bohater?
Choć nagranie trwa tylko kilka sekund, wiemy, że zostanie ono w naszej pamięci i na parkietach na długo. Rodzi też wiele pytań: Czy kiedykolwiek uda mi się tak zatańczyć? Czy wszystkie koty potrafią tańczyć, gdy nikt nie patrzy? Dokąd idzie kot w tle nagrania, czemu się nie przyłączył? Niestety pozostaną one bez odpowiedzi, choć bardzo kusi snucie różnych teorii. Nie możemy tego zrobić – niech te wideo stanie się swego rodzaju pomnikiem niezbadanej i tajemniczej natury kotów.
Śmiemy podejrzewać, że nagranie nie jest prawdziwe, ale odmawiamy przyjęcia tego do wiadomości – właśnie takich radości potrzebują nasze serca. Widzimy się na dancefloorze!