Kobieta podróżująca samochodem w piątek (10 listopada) zauważyła na poboczu leżące, cierpiące zwierzę. Udzieliła mu niezwłocznej pomocy. Świadkowie zdarzenia mieli jednak inny pomysł – dobić kota łopatą.
Kot bez skóry na ogonie
Jak informują wolontariusze z Ekostraży, charakter obrażeń wskazuje na to, że za okrucieństwem stoi człowiek. Kot został przewieziony do kliniki weterynaryjnej w Trzebnicy, gdzie udzielono mu fachowej pomocy. Następnie trafił pod opiekę wolontariuszy z wrocławskiej Ekostraży. Przed kotem operacja – amputacja oskórowanego ogona i długa rehabilitacja, w tym przeszczep skóry.
Nie bądźmy obojętni!
Mieszkańcy wsi, zamiast okazać współczucie, chcieli dobić kota łopatą. To zdarzenie pokazuje, jak dalece sięgają granice bezdusznego postępowania. Stan kota jest ciężki, a cierpienie nie do opisania. Zwierzę będzie musiało nie tylko na nowo nauczyć się funkcjonować bez ogona, ale też zaufać człowiekowi. Apelujemy o wsparcie zbiórki, z której środki będą przeznaczone na leczenie kota. Pokażmy, że istnieje jeszcze dobro wśród nas.
źródło i zdjęcie główne: www.facebook.com/EKOSTRAZ