05.03.2019
Rodzinna kłótnia rozwścieczyła kota – na pomoc przyjechała straż pożarna
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kot zaczął gryźć i drapać swoje opiekunki. Nie mogąc uspokoić zwierzęcia, matka wraz z córką zabarykadowały się przed nim w pokoju.
fot. Shutterstock
Włoskie media informują o agresywnym kocie, który zaatakował swoje opiekunki. Matka z nastoletnią córką pokłóciły się, a ich awanturę przerwał niespodziewany atak kota. W obawie przed zwierzęciem kobieta wraz z córką zabarykadowały się w pokoju i wezwały pomoc.
Włoski temperament – atak agresywnego kota
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w Genui, na północnym zachodzie Włoch. Rodzinna kłótnia tak zdenerwowała kota, że ten zaczął gryźć i drapać swoje opiekunki. Nie mogąc uspokoić zwierzęcia, matka wraz z córką zabarykadowały się przed nim w pokoju. „Zakładniczki” kota wezwały na pomoc straż pożarną. Włoscy strażacy nie bez trudu zdołali umieścić puchatego terrorystę w nosidle.
Kot został zawieziony do weterynarza. Jak podała włoska agencja Ansa, lekarz musiał zrobić mu aż trzy zastrzyki, aby się uspokoił. Po opanowaniu sytuacji mruczek wrócił do domu.
Agresja u kota
Najczęstszą przyczyną kociej agresji jest strach – rzadko kiedy koty atakują z innych powodów. Agresja na tle lękowym pojawia się zazwyczaj w samoobronie, gdy kot nie widzi innego sposobu na rozwiązanie sytuacji. Działa tu prosta zasada mówiąca, że „najlepszą formą obrony jest atak”.
Koty to bardzo wrażliwe zwierzęta. Co więcej, uwielbiają spokój i rutynę. Poczucie bezpieczeństwa jest dla nich podstawową potrzebą, bez spełnienia której nie są w stanie normalnie funkcjonować. Włoski kot-terrorysta został najwyraźniej pozbawiony tego ważnego czynnika. Kłótnie w jego domu mogły być permanentne, a to musiało zaburzać koci komfort. W końcu nawet nieśmiałe i bojaźliwe koty potrafią zaatakować, jeśli są pod wpływem silnego stresu.
Zrozumienie przyczyn różnych typów zachowań agresywnych u kotów i nauka rozpoznawania sygnałów ostrzegawczych, które wysyła nam zwierzę, z pewnością pomoże w radzeniu sobie z przypadkami kociej agresji. Mamy nadzieję, że ta ekstremalna sytuacja stanie się impulsem do ograniczenia kłótni w rodzinie, w której doszło do zdarzenia, a kocie opiekunki nigdy więcej nie staną się zakładniczkami we własnym domu i atak kota się już nie powtórzy.
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
22.05.2025
22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Dlaczego to ważna data?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt – święto ważne nie tylko dla aktywistów i organizacji prozwierzęcych, ale również dla każdej osoby, która traktuje zwierzaki z szacunkiem i troską. To idealna okazja do refleksji nad tym, jak chronimy naszych braci mniejszych i co jeszcze możemy zrobić, by zapewnić im życie wolne od cierpienia.
undefined
20.05.2025
„Narcomichi” – kot przemytnik złapany w Kostaryce
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Choć trudno w to uwierzyć, koty coraz częściej stają się niechlubnymi bohaterami przestępczych procederów. W Kostaryce po raz kolejny schwytano kota, który służył jako… żywy kurier narkotykowy. Nagranie z ujęcia kota obiegło świat.
undefined
14.05.2025
Nie tylko karmą żyje kot. Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Bezdomne koty zmagają się z chorobami, pasożytami i zaginięciami. Dlatego Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc za symboliczne 10 zł.
undefined