23.12.2016
Dante już nie zamruczy
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Miał dar niezwykły – jednoczenia ludzi. Był bodajże najczęściej fotografowanym polskim kotem. Dante. Kot Dante.
fot. Facebook
Kot Dante miał ponad 10 700 fanów na Facebooku. Drugie tyle w realu.
We wrześniu 2015 roku odszedł na zasłużoną emeryturę. Zgodnie z zaleceniami lekarzy Dante przeprowadził się w spokojniejsze otoczenie, poza miejski gwar.
Nie popadł jednak w zapomnienie. Dopytywano o jego zdrowie i życie poza antykwariatem. Domagano się zdjęć. Proszono o powrót do Wrocławia. I nie przestawano kochać i wielbić.
Już nie wróci.
„Dobry wieczór. Z przykrością informuję, że kot Dante ok godziny dwudziestej drugiej dnia 20.12.2016 roku pomimo wielu prób utrzymania przy życiu opuścił zarówno Szewską 64 jak i cały Świat” – taką informację podał Jan Rzeżuchowski z wrocławskiego Antykwariatu Naukowego przy ul. Szewskiej.
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.