11.10.2019
Z miłości do seniorów, czyli dom spokojnej starości dla kotów
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nieoczekiwanie zostają same, bez dachu nad głową i za stare na adopcję. Na szczęście dom spokojnej starości dla kotów daje im szansę na dalsze szczęśliwe życie.
fot. Shutterstock
Życie pisze różne scenariusze – również dla naszych mruczących towarzyszy. Nie każdy bowiem ma to szczęście, aby cały swój żywot spędzić u boku ukochanego opiekuna. Niejedno zwierzę zostaje pozostawione bez opieki czy pozbawione poczucia bezpieczeństwa. Czy koci seniorzy muszą na starość lądować na bruk, być zdani jedynie na siebie, bez towarzystwa człowieka? Nie! Bruce i Terry Jenkins stworzyli dom spokojnej starości dla kotów. To miejsce, w którym mruczki mogą przeżyć resztę swojego życia w komfortowych warunkach.
A zaczęło się niewinnie…
Mieszkające na Florydzie małżeństwo, Bruce i Terry Jenkins od zawsze kochało zwierzęta. Będąc na emeryturze postanowili zrobić coś, co zmieni ich życie. Postanowili poświęcić cały swój wolny czas kotom. Wszystko zaczęło się jednak od dnia, w którym siostra Terry powiedziała jej o dwóch starszych mruczkach, które pilnie potrzebują nowego domu – jeden miał 11 lat, a drugi 12. Małżeństwo przygarnęło kocich seniorów do siebie. Co więcej, Bruce i Terry dowiedzieli się, że schroniska uważają, iż koty powyżej 10 roku życia są zbyt stare, aby je adoptować. Wówczas zrodził się pomysł stworzenia domu spokojnej starości dla kotów.
Dom spokojnej starości dla kotów
Cats Cradle Foundation znajduje się na podwórku małżeństwa. Wcześniej stał tam wybudowany przez Bruce’a plac zabaw dla ich dzieci. Obecnie znajdziemy tam chociażby wodospady, stawy, miejsca do wspinaczki czy ogród z kocimiętką – wszystko to zabezpieczone siatką.
Odkryliśmy, że starsze koty są szczęśliwie, kiedy jednocześnie żyją wśród ludzi i mają dostęp do świata zewnętrznego. Są radosne, kiedy mogą się wspinać, obserwować ryby, ptaki czy po prostu wylegiwać się na słońcu – mówi Bruce.
Koty, które trafiają do domu spokojnej starości przeważnie miały wcześniej opiekuna, który zmarł bądź z powodu swojego wieku nie mógł się już dłużej zajmować zwierzakiem. Małżeństwo oferuje kocim seniorom nie tylko miłość i opiekę weterynaryjną, ale przede wszystkim bezpieczne schronienie i komfortowe warunki, jakich potrzebują mruczki w podeszłym wieku.
Polecane przez redakcję
Reklama
Naszym celem jest stworzenie szczęśliwego, zdrowego środowiska dla kocich seniorów, o których nikt się już nie troszczy, znienacka pozostawionych bez miłości opiekuna – mówi Bruce.
Dom spokojnej starości dla kotów, które stworzyło małżeństwo Jenkinsów niezaprzeczalnie jest rajem dla mruczków.
Źródło i zdjęcia: www.facebook.com/catscradlefoundation
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
29.11.2023
San Juan nie dla kotów – są niezgodne z krajobrazem kulturowym
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od dobrych kilku lat przemykają brukowanymi uliczkami historycznej dzielnicy Portoryko. Od czasu do czasu dają się pogłaskać turystom czy zrobić sobie zdjęcia. Nie wszyscy są jednak ich zwolennikami.
undefined
24.11.2023
Po raz pierwszy sklonowano kota przy użyciu wyłącznie chińskiego sprzętu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kot został sklonowany przy użyciu wyłącznie chińskich narzędzi. Chiny osiągnęły zatem samowystarczalność, jeśli chodzi o przeprowadzanie procesu klonowania... Co z tego wyniknie?
undefined
24.11.2023
500 plus dla kota? Sprawdźmy, czy to możliwe!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Program 500 plus dla kotów zatacza coraz szersze kręgi wśród kocich opiekunów. Na czym właściwie polega? Co warto wiedzieć na temat jego zasad? Sprawdźmy!
undefined