29.02.2024
Zauważyłeś dziwne wzory na skórze bezwłosego kota? To choroba!
Ewa Potępa
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nietypowe wzory na kociej skórze. Co oznaczają te esy-floresy i czy są groźne dla zdrowia kota?
fot. Shutterstock
Sfinks to rasa kota fascynująca swoim niezwykłym wyglądem. Brak futerka sprawia, że są one niezwykle rozpoznawalne. Chociaż często nazywane są łysymi lub bezwłosymi, w rzeczywistości nie są całkowicie pozbawione sierści. Ich ciało pokrywa warstwa delikatnych włosów przypominających miękki meszek. Sfinksy mają również delikatnie owłosione uszka, łapki i ogonek.
Nietypowa mutacja
Chociaż nazwa tej rasy kieruje nasze myśli ku gorącej pustyni i piramidom, te niezwykłe koty wcale nie pochodzą z Egiptu! Przyszły na świat… w Kanadzie. W 1966 roku domowa kotka Prune urodziło dwa łyse kociaki. Ich nietypowy wygląd był efektem samoistnej mutacji.
Mimo że sfinksy nie mają typowego futra to, podobnie jak ich włochaci kuzyni, występują w różnych kolorach i wzorach – mogą być całe białe, czarne, rude czy szare. Ich skóra może mieć plamki lub pręgi.
Specjalna pielęgnacja
Brak futerka u tej rasy pociąga za sobą pewne wyzwania związane z ich pielęgnacją. Sfinksy powinny być kąpane co najmniej raz w tygodniu – pomaga to w usunięciu zanieczyszczeń oraz oleju z ich skóry. Do pielęgnacji należy używać hipoalergicznych, dedykowanych kotom szamponów. Aby uniknąć infekcji, kota po kąpieli należy dokładnie wytrzeć i osuszyć.
Ze względu na większą podatność sfinksów na różne choroby, takie jak kardiomiopatia, cukrzyca czy choroby skóry, ich opiekunowie zachowują szczególną uwagę, by w porę wychwycić wszystkie niepokojące sygnały. Od pewnego czasu, głównie na terenie Stanów Zjednoczonych, opiekunowie, hodowcy i lekarze weterynarii zgłaszają występowanie u przedstawicieli tych ras nietypowej wysypki.
Rumień
Niezwykłe esy-floresy, zawijasy oraz regularne wzory pojawiające się na kociej skórze fascynują i niepokoją. Lekarze weterynarii uspokajają – nie są one niebezpieczne dla kotów. Wzory pojawiające się na ciele sfinksów są objawem rumienia figuratywnego (figurate erythema). Zaczerwienienie skóry spowodowane rozszerzeniem naczyń włosowatych przybiera tak nietypowe kształty. W odróżnieniu od innych chorób skóry, rumieniowi nie towarzyszy świąd ani podrażnienia.
W dalszym ciągu bezpośrednia przyczyna występowania tego typu zaczerwienień u kotów nie jest znana. Wszystko wskazuje jednak na to, że jest to rzadkie, nieszkodliwe i szybko przemijające zjawisko.
Badania
Badaniem rumienia figuratywnego u kotów zajmuje się między innymi Ekaterina Mendoza-Kuznetsova, lekarka weterynarii klinicznej i profesor w Cummings School of Veterinary Medicine na Uniwersytecie Tufts. Tak mówi o pomyśle na badanie:
Kiedy pracowałem w Moskwie, ja i moi koledzy widywaliśmy takie rumienie regularnie. Ich obraz kliniczny jest tak wyjątkowy i fascynujący, że zapragnęliśmy głębiej zbadać tę przypadłość. Wśród hodowców, właścicieli, a także lekarzy weterynarii istnieje wiele teorii na temat źródła rumienia figuratywnego u kotów. Chcemy spróbować odpowiedzieć przynajmniej na kilka pytań dotyczących tej choroby – dodaje.
Ekaterina Mendoza-Kuznetsova oraz jej współpracownicy wystosowali specjalny apel za pośrednictwem lokalnych, krajowych i międzynarodowych listów weterynaryjnych, w którym prosili, aby każdorazowo informować ich o wystąpieniu rumienia figuratywnego u sfinksów. Ostatecznie zlokalizowali jedenaście przypadków nietypowej wysypki u bezwłosych kotów.
Jeszcze więcej pytań
Dziesięć na jedenaście przypadków rumienia wystąpiły u samców, a większość badanych kotów zaczęła wykazywać objawy przed ukończeniem pierwszego roku życia. Chociaż sam fakt wystąpienia wysypki był dla ich opiekunów bardzo niepokojący, to poza nią koty nie wykazywały żadnych innych objawów chorób współwystępujących.
Mruczkom zrobiono szereg badań na obecność grzybów, które najczęściej powodują infekcje skórne, przebadano je również pod kątem alergii. Przyjrzano się ich diecie oraz stylowi życia, jednak żadna z obserwacji nie naprowadziła badaczy do ewentualnej przyczyny tych nietypowych zmian skórnych.
U części kotów objawy pojawiały się i samoistnie znikały po miesiącu lub dwóch. U jednego z badanych zwierzaków, rumień utrzymywał się najdłużej, bo aż cztery lata.
Żadna z wdrożonych kuracji nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Kotom podawano leki przeciwhistaminowe oraz przeciwzapalne, próbowano antybiotyków doustnych oraz tych stosowanych miejscowo. Niezwykłe wzory na skórze sfinksów pozostawały odporne na wszystkie medykamenty.
Choroba występuje również u ludzi
Co ciekawe, rumień figuratywny jest schorzeniem występującym również u ludzi. Charakteryzuje się wysypką w kształcie pierścienia lub łuku. Jest on często objawem innych problemów zdrowotnych, takich jak infekcja lub choroba autoimmunologiczna. U kotów nie zauważono podobnej zależności. Również leki, które stosuje się do leczenia rumienia u ludzi, nie przyniosły pożądanych efektów u kotów.
Pierwszy krok
Badacze z Uniwersytetu w Tufts opublikowali swoje obserwacje na łamach czasopisma „Veterinary Dermatology”. Są to pierwsze takie badania w Europie.
Biorąc pod uwagę brak występowania u kotów innych objawów, autorzy artykułu uważają, że rumień nie ma wiele wspólnego z ludzkim odpowiednikiem tej choroby. Należy go więc traktować jako inną, odrębną przypadłość.
Profesor Mendoza-Kuznetsova twierdzi, że widoczne wzory na skórze kotów to schorzenie skórne, które nie pociąga za sobą innych problemów zdrowotnych. Zaznacza również, że badania, które przeprowadził jej zespół to zaledwie pierwszy krok w zrozumieniu tej choroby. Należy dalej zgłębiać temat, aby zrozumieć przyczyny i znaleźć skuteczne metody leczenia rumienia figuratywnego u sfinksów:
Myślę, że następnym logicznym krokiem będzie zbadanie podłoża genetycznego tej choroby. W trakcie naszego badania, o ile było to możliwe, zebraliśmy dodatkowy materiał od chorych kotów. Więc ja lub moi koledzy możemy przeprowadzić kolejne badanie skupiające się na analizie genetycznej.
Czy powinniśmy się martwić?
Badacze uspokajają – nawet jeśli zauważysz u swojego sfinksa wzory wskazujące na rumień figuratywny, nie masz powodów do stresu. Udaj się do swojego lekarza weterynarii, opisz problem i postępuj zgodnie z zaleceniami. Zachowaj również większą uwagę i monitoruj wszystkie nietypowe zachowania swojego kota.
Miłośniczka dobrego jedzenia i podróży. Za punkt honoru stawia sobie pogłaskanie każdego napotkanego kota. W poprzednim życiu była Pandą Wielką.
Zobacz powiązane artykuły
20.08.2024
Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego opracowali lek na koci katar!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Jeszcze z zeszłym roku pisaliśmy o obiecujących badaniach zespołu z Uniwersytetu Jagiellońskiego nad opracowaniem leku na koci katar, a dziś możemy z radością napisać - UDAŁO SIĘ! Naukowcy ogłosili przełomowy krok w leczeniu tej powszechnej dolegliwości. Opracowany przez nich nowy lek obiecuje znaczne poprawienie jakości życia kotów cierpiących na wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych.
undefined
24.06.2024
Heroiczna akcja ratunkowa! Strażacy z Gdańska uratowali tonącego kota
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W niedzielny poranek strażacy z Gdańska przeprowadzili wyjątkową akcję ratunkową, która - na szczęście - zakończyła się sukcesem. Po dramatycznym zgłoszeniu dotyczącym topiącego się kota w kanale Raduni, ekipa strażaków niezwłocznie wyruszyła na ratunek.
undefined
16.05.2024
Już w tę niedzielę Targi Pupila: wydarzenie dla opiekunów zwierząt w Galerii Młociny!
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Już w najbliższą niedzielę, 19 maja, Galeria Młociny staje się świetnym kierunkiem na spacer dla miłośników zwierząt! Od godziny 12:00 do 16:00 w centrum handlowym odbędą się Targi Pupila - wydarzenie dedykowane opiekunom kotów, psów i wszystkich zwierzaków.
undefined