16.05.2017
Kocie słitfocie pomagają kotom
Joanna Nowakowska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Kitty Schaub jest profesjonalnym fotografem. Kiedy jej córka dostała małego kotka, Kitty postanowiła zrobić jej niespodziankę.
fot. Kitty Lee Photography
Kitty Schaub zazwyczaj fotografuje w swoim studiu dzieci i niemowlęta, uwieczniając ulotne chwile. Ale popularność zapewniły jej… kocie słitfocie.
Kiedy jej córka dostała małego kotka, Kitty postanowiła zrobić jej niespodziankę – studyjną sesję kociątka dziewczynki, wzorowaną na zdjęciach małych dzieci. Było to możliwe dzięki wyjątkowej współpracy kotka – potrafił z łatwością zasypiać na planie, co skrzętnie wykorzystała Kitty.
Przebrała kociaka za niemowlę
W ten sposób powstała niezwykła pamiątka.
Zdjęcia Luny, czarnego kociaka, ubranego i upozowanego na wzór niemowlaka, podbijają teraz media społecznościowe, wywołując skrajne emocje. Jedni się zachwycają, inni pomstują nad modą na przebieranie zwierząt w ciuszki.
Kocie słitfocie pomagają schroniskowym mruczkom
Zaskoczona sukcesem Kitty postanowiła iść za ciosem i wykorzystać popularność zdjęć Luny w szczytnym celu. Wykonała więcej podobnych fotografii i wydała z nimi charytatywny kalendarz. Dochód ze sprzedaży zasili konto lokalnego schroniska dla zwierząt Save a Stray w St. Josephs Michigan. Pomysł się spodobał – kalendarz sprzedaje się jak świeże bułeczki.