Kopnął kota pod sklepem, dostał rok więzienia

Media społecznościowe w lipcu 2021 roku obiegło poruszające nagranie. Na zaledwie 12-sekundowym filmiku uchwycono ludzkie okrucieństwo i bezduszność wobec bezbronnego zwierzęcia – mężczyzna, który kierował się w stronę samochodu, kopnął siedzącego na parkingu kota. Obrażenia, które doznało zwierzę, są bardzo poważne. Ostrołęcka policja poszukiwała sprawcy czynu. Teraz został on osądzony.

Aktualizacja: Rok więzienia za kopnięcie kota

Znalezienie winnego tego przestępstwa ułatwiło nagranie, które pojawiło się w sieci. 31-latek został znaleziony i osądzony. Wyrok w tej sprawie zapadł niedawno.

14 września 2023 roku sąd wydał wyrok, na mocy którego uznał oskarżonego winnym tego, że w dniu 4 lipca 2022 roku (...) znęcał się nad zwierzęciem w ten sposób, że kopnął z dużą siłą kota, w wyniku czego kot doznał utraty wzroku w lewym oku, niedowładu tyłu ciała, bolesności brzucha i zwiększonego ciśnienie śródgałkowego – powiedziała w rozmowie z TVN24 Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Sąd orzekł wobec winnego rok więzienia, a także trzyletni zakaz posiadania zwierząt i nawiązkę w wysokości 2000 zł, którą ma on wpłacić na rzecz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt „OTOZ Animals”. 

Kopnął kota z ogromną siłą

Do zdarzenia doszło 4 lipca 2022 roku przed sklepem w Myszyńcu. Ufny i oswojony kot siedział na parkingu. Właściciele sklepu „Groszek u Krajzy” znają go bardzo dobrze – był bowiem stałym bywalcem i jak sami mówią: „to nasz kot”. Udostępnili oni nagranie z monitoringu, ponieważ mają nadzieję, że sprawca szybko zostanie odnaleziony i zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje. 

Kamera zarejestrowała mężczyznę, który wyszedł ze sklepu, skierował się w stronę kota siedzącego na parkingu, a następnie z całej siły go kopnął. Sprawca jak gdyby nigdy nic wsiadł do samochodu i odjechał. Zwierzę zostało zawiezione do lekarza weterynarii. Kot w wyniku silnego kopnięcia doznał poważnych obrażeń – prawdopodobnie nie będzie widział na jedno oko. Zwierzę walczy teraz o życie i dostaje zastrzyki. Najbliższe dni będą decydujące.  

Nagroda za zidentyfikowanie sprawcy 

Sprawą zajęła się ostrołęcka policja, która próbuje ustalić tożsamość mężczyzny. Jak czytamy na stronie mazowiecka.policja.gov „Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce wielokrotnie już swoim działaniem udowodnili, że nie pozwolą na jakąkolwiek formę znęcania się nad zwierzętami”. Ponadto właściciele sklepu wyznaczyli nagrodę za zidentyfikowanie zwyrodnialca. 

Z informacji, które znajdują się na profilu sklepu „Groszek u Krajzy” wiadomo, że sprawcą był pasażer audi a4 b5 kombi. 

Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku, gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem do 5 lat. 

źródła: www.facebook.com/Groszek-u-Krajzy, mazowiecka.policja.gov.pl