08.10.2020
Poznajcie kota, który nie może się wyspać! Aż łapy opadają…
Julia Dzierżak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ten mruczek ciągle śpi, a mimo to wygląda na potwornie zmęczonego. Koniecznie zobacz zdjęcia tego słodziaka!
fot. Shutterstock
Kot ciągle śpi i nigdy nie jest mu mało porannych, popołudniowych i wieczornych drzemek? Skąd my to znamy… Na pewno wielu z nas ma w domu kota leniuszka. Jednak ten z pewnością bije inne mruczki na głowę!
Ten kot ciągle śpi!
Poznajcie mruczka o imieniu Fat Xiang. Tajemnicze, orientalne imię, prawda? Niestety nie ma nic wspólnego z Czerwonym Smokiem czy Kwiatem Lotosu… Imię tego tabby tłumaczy się po prostu jako Farciarz. A właściwie: Tłusty Farciarz. Komiczne imię należy do komicznej postaci. Fat Xiang to kilkuletni mieszkaniec Tajwanu, przygarnięty z ulicy przez swoją obecną opiekunkę.
Nasz dzisiejszy bohater ostatnimi czasy podbija internet. Jak to robi? Cóż, nie będzie przesadą powiedzieć, że bez kiwnięcia łapą… Internauci pokochali bowiem zdjęcia, na których Fat Xiang śpi lub odpoczywa między drzemkami! Jak twierdzi jego opiekunka, kociak przesypia 16-20 godzin dziennie. Na początku bardzo ją to zamartwiało i niezwłocznie zabrała go do weterynarza. Po wykonaniu wszelkich niezbędnych badań okazało się, że oprócz FIV, którym mruczek zaraził się wcześniej, nie ma on żadnych problemów zdrowotnych. Tak duża potrzeba snu może u niego wynikać z faktu, że żyjąc na ulicy, nieustannie narażony był na stres, który teraz odreagowuje. Uroczy Fat Xiang nie był bowiem królem ulicy… Wręcz przeciwnie – ponieważ był dużo mniejszy i słabszy od reszty kotów, często padał ofiarą ich ataków. Nic dziwnego, że teraz odsypia swoje ciężkie życie.
Do tego iluzjonista
Na zdjęciach może wydawać się, że mruczek jest otyły. Taki wygląd wzbudza wiele kontrowersji wśród internautów. Jednak jego opiekunka uspokaja fanów mruczka – nie jest on gruby. Fat Xiang jest po prostu bardzo „krótki”, a do tego ma puszyste futerko. Stąd może wydawać się, że nosi kilka zbędnych kilogramów. Na szczęście nie jest to prawdą.
Ile śpią koty?
Wydaje ci się, że twój kot ciągle śpi? Możesz się zdziwić! Dorosły kot przesypia średnio między 12 a 16 godzin dziennie. Jest to uzależnione od wielu czynników, choćby od aktywności, samopoczucia, a nawet pogody. Warto jednak pamiętać, że mruczki nie śpią głęboko cały czas. Znaczna część ich odpoczynku to drzemki, podczas których są w stanie gotowości do ucieczki lub innego działania. Możesz poznać to po pozycji, w jakiej śpią – więcej informacji znajdziesz w TYM ARTYKULE.
Zastanawiałeś się kiedyś, czy koty śnią? Odpowiedź znajdziesz TUTAJ!
Tymczasem koniecznie obejrzyj zdjęcia Fat Xianga, które dla ciebie przygotowaliśmy. On naprawdę zasypia wszędzie!
źródło: Boredpanda
Zobacz powiązane artykuły
17.03.2025
Bezdomne, głodne, skrzywdzone. Co możesz zrobić, żeby wesprzeć koty w potrzebie?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Skoro czytasz ten artykuł, jest duże prawdopodobieństwo, że o Twoje nogi ociera się właśnie przynajmniej jeden kot. Jesteś kociarzem lub kociarą, nie wyprzesz się tego, a Twoje koty mają u Ciebie coś na kształt namiastki raju. Miały szczęście, które jest udziałem zdecydowanej mniejszości przedstawicieli tego gatunku. A co Ty możesz zrobić dla tych pozostałych – bezdomnych, głodnych, skrzywdzonych? Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! podpowiada.
undefined
30.01.2025
Wścieklizna u kota w województwie lubelskim! Nakaz szczepienia w 6 powiatach
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu nowego ogniska wścieklizny w województwie lubelskim. To już trzecie ognisko tej groźnej choroby w 2025 roku – wcześniej przypadki odnotowano również w województwie podkarpackim. W związku z tym wprowadzono dodatkowe nakazy szczepień ochronnych dla zwierząt, w tym kotów.
undefined
10.12.2024
Oszustwo na kota – mieszkanka Zduńskiej Woli straciła ponad 10 tysięcy złotych!
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Zakupy w internecie mogą wydawać się szybkie, wygodne i bezproblemowe. Niestety, zdarzają się sytuacje, kiedy pozorna okazja zamienia się w dramat. Tak było w przypadku mieszkanki Zduńskiej Woli, która chciała przygarnąć kota brytyjskiego „za darmo”. Zamiast czworonożnego przyjaciela, straciła ponad 10 tysięcy złotych.
undefined