11.11.2020
Kilometry nie istnieją! Historia kotki Ruby to potwierdza
Julia Dzierżak
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
W niejednym kocie budzi się czasem dusza autostopowicza. Ale kotka Ruby przeżyła przez to niesamowitą przygodę!
fot. Shutterstock
Prawdziwego przywiązania nie da się zabić liczbą kilometrów, które nas dzielą. Nie jest go w stanie wymazać też czas. Nie wierzysz? Więc dziś przedstawimy ci Ruby. To kotka, która wróciła do domu po dwóch latach nieobecności!
Gdzie jest Ruby?!
Czasem w kocie potrafi obudzić się dusza autostopowicza. Oczywiście jest to bardzo niebezpieczne, bo może zaprowadzić kota pod maskę zaparkowanego auta… Ruby wybrała jednak inny sposób podróżowania. Niestety nie uprzedziła nikogo o swoim zniknięciu, a jej wyprawa okazała się o wiele dłuższa, niż sama mogłaby przypuszczać. Jak to się zaczęło? Kotka mieszkała ze swoimi właścicielami w Brogbourough w Wielkiej Brytanii, bardzo blisko postoju ciężarówek przy trasie M1. Pewnego kwietniowego dnia 2018 roku zniknęła i jej opiekun stracił nadzieję, że jeszcze kiedyś ją zobaczy… Był niemal pewien, że odjechała jedną z ciężarówek.
Długa nieobecność…
Jak się okazało, Ruby zajechała aż 60 mil dalej – to niemal 100 km – i znalazła się na terenach przemysłowych w mieście Coventry. Pewnie chcesz wiedzieć, co działo się z nią przez kolejne dwa lata? Cóż, wiodła dość spokojne życie… Przez pierwsze trzy tygodnie po przyjeździe do Coventry dokarmiał ją pewien ochroniarz. Zapewne to dzięki niemu kotka pozostała w dobrej kondycji – w okolicy nie ma domów mieszkalnych, w których mogłaby znaleźć pomoc czy schronienie. Po tym czasie jednak mężczyzna zdecydował się powiadomić o nowej kotce w okolicy Cats Protection (brytyjską organizację charytatywną, zajmującą się opieką nad kociakami).
Gdy wolontariusze zeskanowali czip Ruby, byli w szoku. Okazało się, że kotka przybyła do nich z odległego o bez mała 100 km hrabstwa Bedfordshire, w którym leży Brogbourough. Niestety numer telefonu przypisany do czipa Ruby był nieaktualny. Jednak pracownicy organizacji postanowili zrobić wszystko, by odnaleźć dom kotki. Przede wszystkim wysłali wiadomość na podany adres e-mail i udostępnili jej zdjęcia na swoim profilu facebookowym. W międzyczasie los małej kotki zawisł na włosku. Dokarmiający ją ochroniarz zaczął swój urlop, więc pozostała ona bez opieki. Na szczęście jeden z wolontariuszy Cats Protection zobowiązał się codziennie jeździć na tereny przemysłowe, by ją dokarmiać i kontrolować jej stan zdrowia. Gdy tracono już nadzieję, że po Ruby zgłosi się opiekun, wolontariusze postanowili skorzystać z podanego w czipie adresu i wysłać na niego list z informacją o zgubie. Wówczas od momentu zaginięcia Ruby mijał już drugi rok…
Kotka, która wróciła do domu po dwóch latach nieobecności
Dzięki listowi od Cats Protection opiekun Ruby dowiedział się o jej losie. Na początku myślał, że to kiepski żart, mistyfikacja – przecież od zaginięcia małej minęły już 2 lata! Jednak po rozmowie z jedną z wolontariuszek niezwłocznie wyruszył w drogę do Coventry, by odebrać mruczącą przyjaciółkę. Niesamowite, że Ruby i jej opiekun odnaleźli się po tak długim czasie. Aż trudno uwierzyć w to szczęście! Tak oto skończyła swoją tułaczkę kotka, która wróciła do domu po dwóch latach nieobecności.
Siła przywiązania i… czipowania
Kiedy Ruby zobaczyła swojego opiekuna, podbiegła prosto do niego. Doskonale wiedziała, kim jest i po co przyjechał – po nią! Ta historia pokazuje nam nie tylko, jak duże może być przywiązanie kotów i jak trwała jest ich pamięć. To także nauczka dla nas, że czipowanie kotów jest naprawdę bardzo ważne i może pomóc nam nawet w sytuacji, która wydaje się całkowicie beznadziejna.
źródło: BBC, Boredpanda
Polecane przez redakcję
Reklama
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
08.12.2023
Serwal uciekł z domu pod Bydgoszczą. Błąkał się na wolności przez trzy dni!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Udomowiony serwal uciekł z domu pod Bydgoszczą. Kot o imieniu Pimpek biegał na wolności przez trzy dni. Sprawdźmy, jak wyglądały poszukiwania serwala.
undefined
29.11.2023
San Juan nie dla kotów – są niezgodne z krajobrazem kulturowym
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od dobrych kilku lat przemykają brukowanymi uliczkami historycznej dzielnicy Portoryko. Od czasu do czasu dają się pogłaskać turystom czy zrobić sobie zdjęcia. Nie wszyscy są jednak ich zwolennikami.
undefined
24.11.2023
Po raz pierwszy sklonowano kota przy użyciu wyłącznie chińskiego sprzętu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kot został sklonowany przy użyciu wyłącznie chińskich narzędzi. Chiny osiągnęły zatem samowystarczalność, jeśli chodzi o przeprowadzanie procesu klonowania... Co z tego wyniknie?
undefined