Nietypowe ogłoszenie adopcyjne stało się viralem

Współczesne schroniska i fundacje zajmujące się bezdomnymi zwierzętami chętnie korzystają z mediów społecznościowych, by za ich pomocą szukać domów dla swoich podopiecznych. Codziennie można zobaczyć jakieś ogłoszenie adopcyjne – jednak prawdopodobnie żadne z nich nie przypomina tego, które zamieścił Mitchell County Animal Rescue…

Nietypowe ogłoszenie adopcyjne

Ośrodek zajmujący się pomocą zwierzętom zlokalizowany w Karolinie Północnej postanowił w niestandardowy sposób wypromować jedną ze swoich podopiecznych. Na fanpage’u placówki pojawiło się ogłoszenie adopcyjne przedstawiające kotkę o imieniu Perdita. Uwagę zwraca już samo zdjęcie, które przypomina mema – widać na nim niezbyt zadowoloną kotkę i podpis: „Najgorszy kot na świecie. Myśleliśmy, że jest chora. Okazało się, że jest po prostu małpą”.

Dalej jest jeszcze ciekawiej. Oto, co możemy przeczytać na temat Perdity:

„Poznajcie Perditę, która nie nadaje się dla osób o słabych nerwach. Co lubi: przewiercać wzrokiem twoją duszę, dopóki nie poczujesz się, jakbyś już nigdy w życiu nie miał być radosny; piosenkę „Cat Scratch Fever”, film „Smętarz dla zwierzaków”, drapki z zaskoczenia (jej specjalność), czaić się w ciemnych zakamarkach, oszukując personel schroniska, który myśli, że coś jej dolega (weterynarz potwierdza: to po prostu małpa). Czego nie lubi: koloru różowego, kociąt, psów, dzieci, filmów Disney’a, Świąt Bożego Narodzenia i PRZYTULANIA. Jest singielką i jest gotowa, by zamieszkać z aspołecznym człowiekiem, który rozumie pojęcie przestrzeni osobistej.”

Trzeba przyznać, że to dość nietypowa „reklama”…

Kto przygarnie Perditę?

Choć ogłoszenie jest oczywiście prześmiewcze i ma przede wszystkim zwracać uwagę, tkwi w nim ziarno prawdy. Pracownicy schroniska przyznają, że nie bez powodu przyznali Perdicie tytuł „najgorszego kota na świecie” – twierdzą, że ta wciąż ich trolluje.

Oprócz trudnego usposobienia, na zachowanie Perdity z pewnością wpływa fakt, że kotka straciła dotychczasowy dom. Trafiła do schroniska po tym, jak zmarła jej opiekunka. Teraz czeka na kogoś, kto ofiaruje jej spokojny dom, w którym nie będzie dzieci ani innych zwierząt poza nią. Niewykluczone, że gdy wreszcie poczuje się bezpiecznie, pokaże światu inne, łagodniejsze oblicze.

To nietypowe ogłoszenie adopcyjne, choć może wydawać się kontrowersyjne, z pewnością wyróżnia się na tle innych. Oby okazało się skuteczne i pomogło Perdicie szybko odnaleźć bezpieczną przystań.

źródło: people.com |zdjęcia: facebook.com/MitchellCountyAnimalRescue