31.05.2023
Najpierw psy, teraz koty! Obowiązkowa rejestracja fińskich zwierząt domowych
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Całkiem niedawno fińskie media poinformowały o wprowadzeniu rejestru psów. Teraz planują wprowadzić ewidencję wszystkich kocich mieszkańców.
fot. Shutterstock
Koty żyjące na terenie Finlandii mają być zarejestrowane. Cel? Podniesienie statusu tych zwierząt i zlikwidowaniu problemu bezdomnych kotów. Rejestr ma obowiązywać od 2026 r.
Rejestr kotów
Fińskie władze podkreślają, że koty są częściej porzucane niż psy. Głównym celem obowiązkowego rejestru jest poprawa dobrostanu zwierząt. Stworzenie bazy danych wszystkich kotów żyjących w Finlandii ma też pomóc zlikwidować problem bezdomności. Organizacje prozwierzęce namawiają opiekunów, aby rejestrowali pupili dobrowolnie - zanim stanie się to obowiązkowe.
Czipowanie kotów i dodawanie ich do rejestru fińskiego stowarzyszenia kotów ma sens, zanim stanie się to wymogiem prawnym. Mikroczipowanie zapewnia kotu dodatkowe bezpieczeństwo - podkreśla Anssi Welling z fińskiego Ministerstwa Rolnictwa i Leśnictwa.
Nikt nie wie, ile jest kotów w Finlandii
Szacuje się, że w Finlandii żyje około 600 tysięcy kotów. Fińskie stowarzyszenie uważa jednak, że liczba ta przekracza ponad milion. Trudności w oszacowaniu kocich mieszkańców żyjących na terenie Finlandii to kolejny powód, dla którego władze chcą wprowadzić obowiązkowy rejestr tych zwierząt.
źródło: yle.fi
Zobacz powiązane artykuły
23.02.2024
„Zaopiekuj się mną, proszę”. Kot porzucony w windzie
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Przypadkowe osoby znalazły w windzie porzuconego kota. Do transportera dołączono 100 zł i krótką wiadomość.
undefined
22.02.2024
„Nie przyjmuje do wiadomości zakazu wstępu”. Wrocławski kot okrada Biedronkę i gości restauracji
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Nietypowy złodziejaszek grasuje po ulicach Wrocławia. Za cel obrał sobie Biedronkę oraz pobliską restaurację.
undefined
15.02.2024
Głodziła kota – twierdziła, że kazali jej to zrobić… kosmici
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kiedy pracownicy wrocławskiej Ekostraży przyjechali na interwencję, nie mogli uwierzyć w to, co widzą.
undefined