Zabił kota młotkiem i... dobrowolnie poddał się karze

Nietypowe zatrzymanie

W godzinach wieczornych 7 września na komendę policji dotarło zgłoszenie o przestępstwie popełnionym na zwierzęciu. Nieznany mężczyzna miał poprzedniej nocy zabić kota, uderzając go młotkiem w głowę. 

Gdy policja jechała na miejsce zdarzenia, ich uwagę przyciągnęli nietypowo zachowujący się ludzie. Grupa mężczyzn zaczęła uciekać, widząc funkcjonariuszy w radiowozie. Ci podjęli pościg, zatrzymując jednego z nich.

Szybka kara dla winnego

Policja po zapoznaniu się z miejscem zdarzenia i przesłuchaniu świadków aresztowała osiemnastoletniego mężczyznę. Przyznał się on do popełnienia przestępstwa zabicia zwierzęcia, za które grozi kara do trzech lat więzienia lub do pięciu lat, jeśli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem. Młody zatrzymany wyjaśnił funkcjonariuszom, że czynu dokonał po spożyciu alkoholu.

To jednak nie koniec historii. Sprawca postanowił dobrowolnie poddać się nałożonej karze. W efekcie czeka go rok pozbawienia wolności. Dodatkowo otrzymał też zakaz posiadania zwierząt na pięć lat oraz nakaz wpłaty 5 tysięcy złotych na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Pamiętajmy, aby każdy akt przemocy wobec zwierząt zgłaszać odpowiednim służbom lub reagować, jeśli dzieje się na naszych oczach.

Źródło: oborniki.policja.gov.pl