Agresja u kota. Czy ma coś wspólnego z kolorem futra?

Naukowcy z wydziału weterynarii Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadzili badania, które wyraźnie wskazują, że agresja u kota ma bardzo wiele wspólnego z kolorem futra mruczka. Wyniki badań opublikowano w Journal of Applied Animal Welfare Science.

Agresja u kota. Co mówią właściciele

Badanie przeprowadzone było w formie ankiety wypełnianej online. Właścicielom zwierząt wysłano do wypełnienia kwestionariusz. Związek zachowania z umaszczeniem badano na próbie 1274 kotów. Pytano m.in. o takie szczegóły jak zachowanie kota w ciągu typowego dnia, zachowanie podczas podnoszenia zwierzęcia czy poziom agresji podczas wizyty u weterynarza. Częstotliwość zachowań agresywnych trzeba było określić za pomocą skali od 0 do 5, gdzie:

• 0 oznacza nigdy
• 1 – rzadziej niż raz na pół roku
• 2 – częściej niż raz na pół roku
• 3 – częściej niż raz na miesiąc
• 4 – częściej niż raz na tydzień
• 5 – częściej niż raz dziennie

Wnioski: trójkolorowe kotki, koty czarno-białe oraz biało-szare zachowywały się bardziej agresywnie wobec ludzi. Przy czym im więcej było białego w futrze, tym kot był łagodniejszy. Trójkolorowe kotki wykazywały agresywne zachowania na co dzień, biało-czarne – podczas podnoszenia, a biało-szare szczególnie podczas wizyty w lecznicy.

Najbardziej łagodne i „idealne” okazały się koty jednolicie czarne, szare i typowe buraski.

Trzeba jednak zaznaczyć, że wynik badania to jedynie subiektywna ocena pupili przez ich właścicieli. Naukowcy nie mieli możliwości kotów przebadać, a tym bardziej zweryfikować, czy to, co mówią o nich ich opiekunowie jest prawdą. Dlatego przyjmując kota pod swój dach, nie ma sensu kierować się kolorem futra, bo najważniejszy jest charakter, a reszta sama się ułoży.

A jeśli chcesz wiedzieć, jak wybrać kota – kliknij TUTAJ.