Darmowe sterylizacje w Lublinie

author-avatar.svg

Joanna Nowakowska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Wzorem Warszawy także w Lublinie niedługo będzie można za darmo wysterylizować i zaczipować własnego psa lub kota.

pies i kot

fot. Shutterstock

Dodatkowo pracownicy lecznic będą mieli obowiązek pomocy w transporcie zwierząt – pod pewnymi warunkami.

Za zabiegi znakowania psów oraz sterylizacji i kastracji psów i kotów zapłaci miejski Ratusz.

Od właścicieli zwierząt nie będą pobierane opłaty. Akcja będzie prowadzona w wybranych przez Ratusz lecznicach i może się rozpocząć w maju – donosi Dziennik Wschodni.

Nie są jeszcze znane lecznice, w których będzie można wykonać takie zabiegi za darmo. Właśnie ogłoszono przetarg, w którego wyniku zostaną wyłonione uprawnione do akcji lecznice. W każdej z tych lecznic mają obowiązywać te same zasady: właściciel zwierzęcia nie musi płacić, o ile mieszka w Lublinie i tutaj utrzymuje swojego pupila. Lublin podzielono na dziewięć rejonów i w każdym z nich osobno wybierane będą gabinety świadczące usługi na koszt samorządu.

W tym roku miasto planuje sfinansowanie oznakowanie wszczepianymi pod skórę czipami 360 zwierząt zwanych przez urząd „psami właścicielskimi”. W wyjątkowych sytuacjach zabiegi mogą być przeprowadzane w domu właściciela, ale tylko wtedy, gdy osoba ta ma orzeczenie o niepełnosprawności i nie jest w stanie dostarczyć zwierzęcia do lecznicy.

Miasto opłaci też zabiegi sterylizacji i kastracji „właścicielskich” psów i kotów.

Mowa tu o 180 psach, 180 kotach, 270 sukach i 270 kocicach. Także w tym przypadku, jeśli właściciel zwierzęcia nie będzie w stanie go dostarczyć do gabinetu ze względu na swą niepełnosprawność potwierdzoną orzeczeniem, to lecznica będzie musiała odebrać zwierzę z jego domu, a po zabiegu je odwieźć.

Ostatnią częścią zlecenia jest sterylizacja zwierząt wolno żyjących, a chodzi tu o 450 kocic i 180 kotów.

kot w kocim domku

Zwierzęta te mają być następnie znakowane poprzez nacięcie skrawka lewego ucha. To bardzo pomocny a mało inwazyjny zabieg – w przyszłości już na pierwszy rzut oka będzie można stwierdzić, czy dana kotka wolno żyjąca była już kastrowana czy też nie.
Wolno żyjące koty mają być dostarczane do lecznic przez ich społecznych opiekunów zarejestrowanych w miejskim Wydziale Ochrony Środowiska.

Jeśli społeczni opiekunowie nie będą mogli przywieźć kota do gabinetu, to lecznica będzie musiała zapewnić taki transport.

W tym przypadku nie będzie wymagane orzeczenie o niepełnosprawności społecznego opiekuna.

Akcja sterylizacji, kastracji i znakowania zwierząt zacznie się prawdopodobnie w maju. Będzie trwała tak długo, dopóki nie zostaną wyczerpane limity ustalone przez Urząd Miasta, ale nie dłużej niż do końca listopada.

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Polecane przez redakcję

Reklama

Zobacz powiązane artykuły

26.09.2023

Jakich dźwięków nie lubią koty?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Koty to zwierzęta o bardzo wyczulonym słuchu. Z tego powodu dźwięki, które dla nas mogą być przyjemne, dla nich są trudnym do zniesienia hałasem. Jakich konkretnie dźwięków nie lubią koty? Sprawdźmy!

jakich dźwięków nie lubią koty

undefined

22.09.2023

Rudy kot jest wyjątkowy! Sprawdź dlaczego...

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Kocia natura zaskakuje nas na każdym kroku. Te niesamowite zwierzęta wciąż mają wiele tajemnic. Ale czy wiedziałeś, że rudy kot to prawie zawsze… kocur? Ruda kotka to w naturze niezwykła rzadkość. Jeśli więc jesteś opiekunem takiej damy… masz obok siebie prawdziwy unikat! Co jeszcze warto wiedzieć o rudych kotach?

rudy kot

undefined

20.09.2023

Patrzy w ścianę, stroszy futro, syczy – o co mu chodzi? Czy koty mogą widzieć... duchy?

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Co jakiś czas wraca temat tego, czy koty są w stanie widzieć duchy. Na pewno każdy z nas widział przynajmniej raz w życiu kota wpatrującego się w przestrzeń albo syczącego na ścianę czy... powietrze. Czy to możliwe, że koty widzą duchy i tak sygnalizują ich obecność?

czy koty widzą duchy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się