08.12.2023
Szare lub brązowe – kolory kocich oczu mogą pochodzić od jednego przodka
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Badacze po raz pierwszy zmapowali ewolucję koloru kocich oczu. Ich odkrycie wskazuje, że różnorodność barw może pochodzić od jednego przodka – od żółtookich tygrysów po niebieskookie lamparty śnieżne.
fot. Shutterstock
Badacze, analizując ponad 40 gatunków kotów, doszli do intrygującego wniosku – przodek wszystkich kotów musiał posiadać szare lub brązowe oczy. To odkrycie jest kluczowe, ponieważ obecne koty, włączając w to ich najbliższych krewnych, wciąż dziedziczą ten sam kolor oczu. Zagadką pozostaje, co uległo zmianie wraz z pojawieniem się rodziny kotowatych miliony lat temu, prowadząc do różnorodności kolorów oczu u współczesnych kotów, które dzisiaj podziwiamy.
Najpopularniejsze kolory oczu: brązowy, szary, żółty, zielony i niebieski
Badania wykazały, że kolor oczu kota zależy od obecności dwóch pigmentów: eumelaniny i feomelaniny. Brązowe oczy zawierają większą ilość eumelaniny, żółte zaś więcej feomelaniny. Szare oczy stanowią połączenie obu pigmentów, ale w ilości niewystarczającej, by uzyskać inny kolor. Z kolei niebieskie i zielone oczy charakteryzują się niższym poziomem obu pigmentów.
W opinii naukowców, szare oczy są wynikiem przypadkowej mutacji u przodka wszystkich kotów, która wiąże się z redukcją poziomu eumelaniny. Niemniej jednak, pytanie dotyczące tego, co doprowadziło do powstania zróżnicowania kolorów oczu, wciąż pozostaje otwarte.
Dobór płciowy a kolor oczu kotów
Badacze nie znaleźli przekonujących korelacji między kolorem oczu a innymi cechami fizycznymi, zachowaniami czy siedliskiem. Julius Tabin z Uniwersytetu Harvarda, jeden z głównych badaczy, sugeruje, że odpowiedź może kryć się w preferencjach dotyczących wyboru partnera. Podobnie jak u ludzi, gdzie dobór płciowy może wpływać na różnice w kolorze oczu, tak i u kotów może to być kluczowe dla zrozumienia tej tajemniczej różnorodności.
źródło: www.livescience.com
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
04.02.2025
Jak wspierać bezdomne i wolno żyjące koty zimą? Sprawdź, co możesz zrobić!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zima to okres szczególnie trudny dla bezdomnych zwierząt, zwłaszcza dla kotów, które zmagają się z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi. Wiele na to możemy jednak poradzić my, ludzie. Sprawdźmy, z jakimi problemami bezdomne koty muszą się zmagać podczas mroźnych miesięcy i jak możemy im pomóc.
undefined
04.02.2025
Budka czy okienko w piwnicy? Jak pomóc kotom wolno żyjącym zimą?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Koty wolno żyjące bytują obok nas, czy tego chcemy, czy nie. Są chronione prawnie, a ich status sprawia, że powinny być otoczone odpowiednią opieką. Z tym jednak bywa różnie, zwłaszcza zimą, gdy brakuje ciepłych schronień. Właśnie w ten sposób narodził się spór między wielbicielami dwóch rozwiązań: otwierania kotom okienek piwniczych i przygotowywania specjalnych budek.
undefined
23.01.2025
Seks u kotów bez tabu. Rozwiewamy wszelkie wątpliwości!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zastanawialiście się kiedyś jak naprawdę wygląda seks u kotów? Czy jest bolesny dla samic, czy mruczki w ogóle czerpią z tego przyjemność? Przekonajmy się!
undefined