22.06.2018
Kot Theo uratował życie swojej właścicielce
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Gdyby nie on, kobieta prawdopodobnie byłaby już na tamtym świecie…
fot. Shutterstock
Niepozorny, biało-czarny mruczek niespodziewanie stał się prawdziwym bohaterem. Od czasu do czasu napotykamy w mediach informacje o tym, że kot uratował życie właścicielce – Theo właśnie dołączył do tego zaszczytnego grona. Co dokładnie zrobił? Tu właśnie pojawia się spore zaskoczenie.
Kot uratował życie właścicielce, bo… nie pozwolił jej zasnąć
Właśnie tak – dobrze przeczytaliście. Pewnie wielokrotnie słyszeliście o psach lub kotach, które jako pierwsze wyczuły w domu pożar i obudziły całą rodzinę. Przypadek Theo i jego właścicielki jest jednak całkiem inny. Mruczek nie pozwolił kobiecie zmrużyć oka w nocy, czyli zrobił coś, co na ogół nie spotyka się z ludzką aprobatą. Rzecz w tym, że zwierzakowi wcale nie chodziło o zabawę – jego postępowanie miało związek z realnym zagrożeniem. Ale po kolei.
Tego dnia 39-letnia Charlotte czuła się osłabiona – złożyła jednak złe samopoczucie na karb zmęczenia postanowiła po prostu wcześniej się położyć. Jednak gdy tylko znalazła się w łóżku, przy jej boku pojawił się 8-letni kot Theo. Ku zaskoczeniu kobiety, mruczek robił wszystko, by nie pozwolić jej… zasnąć.
Ocierał się o moją twarz i siadał mi na głowie, a także szturchał łapkami. Gdy próbowałam go przegonić, natychmiast wracał niczym bumerang. Po prostu robił wszystko, żebym nie zasnęła – mówi Charlotte.
Rano kobieta poczuła się na tyle źle, że jej matka wezwała pogotowie. Sanitariusz od razu zasugerował, że to może być zakrzep – Charlotte tłumaczyła jednak, że jest wykończona, bo nie mogła spać przez kota. W szpitalu okazało się jednak, że sytuacja jest poważna – lekarze wykryli zakrzep w kolanie, który w nocy przesunął się w kierunku miednicy.
Powiedzieli mi, że gdybym tej nocy zasnęła, prawdopodobnie nie obudziłabym się ponownie – mówi Charlotte.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze – kobieta przeszła operację usunięcia zakrzepu i wróciła do pełni zdrowia. Nie wiadomo jednak, jak potoczyłaby się ta historia bez udziału bohaterskiego Theo. Nie ma wątpliwości, że kot uratował życie właścicielce.
Koty wiedzą więcej
Skąd Theo wiedział, że coś jest nie w porządku? Trudno z całą pewnością odpowiedzieć na to pytanie, ale nie od dziś wiadomo, że koty rozpoznają złe samopoczucie swojego opiekuna. Są też w stanie wyczuwać niektóre choroby i bolesne miejsca na ciele. Najwyraźniej kocur Charlotte zorientował się na długo przed nią, że w jej organizmie dzieje się coś niedobrego. I całe szczęście – z dużym prawdopodobieństwem uchronił ją przed śmiercią.
Theo wiele wyczuwa i zawsze wie, gdy mam gorszy dzień. Tamtej nocy zauważył, że coś się dzieje i nie chciał zostawić mnie w spokoju – mówi Charlotte.
Kobieta twierdzi, że być może kocur chciał się jej odwdzięczyć za podobną przysługę w przeszłości – gdy był maleńki, Charlotte uratowała go przed śmiercią w wyniku kociego kataru i przygarnęła razem z jego siostrą Luną. Niezależnie od tego jaka była rzeczywista motywacja Theo, należy mu się podziw i szacunek – 8-latek jest prawdziwym bohaterem.
źródło: express.co.uk
Zobacz powiązane artykuły
20.04.2024
Dlaczego kot owija się ogonem?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Czy twój mruczek wszedł do pokoju, usiadł wyprostowany w progu i… owinął swoje łapki ogonem? A może uciął sobie drzemkę i zakrył nim pyszczek? Sprawdź, dlaczego to robi!
undefined
12.04.2024
Tipsy dla kota – krzywdząca moda czy pożyteczny gadżet?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Tipsy dla kota powstały z myślą o ochronie mebli i innych przedmiotów podczas drapania. Pytanie – gdzie w tym wszystkim jest zwierzę i jego naturalne instynkty?
undefined
07.04.2024
Jak widzi kot? Czy koty widzą kolory? Sprawdźmy!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wiesz na pewno, że zmysł wzroku jest jednym z najlepszych u kotów. Szczególnie dobrze mruczki widzą obiekty, które się szybko poruszają. Co jeszcze warto wiedzieć o ich wzroku?
undefined