Miejskie koty z Poznania dostaną ocieplane budki

Tegoroczna zima choć kapryśna, mniej śnieżna, za to z silnymi wiatrami, potęgującymi uczucie chłodu, daje się we znaki kotom bezdomnym i wolno żyjącym. Bezdomne, oswojone koty, które utraciły dom z różnych powodów, powinny być wyłapywane i szukać nowych domów czy to schronisku czy to za pośrednictwem fundacji czy osób prywatnych. Praktycznie nie mają szans na przetrwanie na wolności. Co innego koty wolno żyjące – czyli zdziczałe koty, zamieszkujące piwnice i miejskie podwórka – mądre pomaganie tym kotom nie polega na ich łapaniu i zamykaniu, lecz na dokarmianiu i zapewnianiu ciepłych miejsc, w których koty mogą się schronić przed mrozem. Funkcję tę doskonale spełniają właśnie specjalne ocieplane kocie domki, coraz popularniejsze w ostatnich latach.

Sześćdziesiąt nowych domków dla wolno żyjących kotów stanie na terenie Poznania.
Kocie domki są drewniane i ocieplane, mają otwierany dach. Jest dwadzieścia dużych, dwupiętrowych i czterdzieści mniejszych, a że w każdym z nich pomieści się kilka kotów, schronienie przed mrozami zapewnione będzie mieć kilkaset zwierząt.

Domki z miejskich środków zakupiły Usługi Komunalne. Przekazane zostaną Radom Osiedli (Winogrady Północ, Chartowo i Łazarz) oraz organizacjom pozarządowych zajmujących się ochroną zwierząt (Fundacja Głosem Zwierząt, Fundacja Agapeanimali, Fundacja Koci Pazur, Fundacja Animal Security, Fundacja Animalia, Fundacja Pomocy Zwierzętom „Kłębek”, Koło Miłośników i Obrońców Zwierząt „Dąbrówka”). To one, w uzgodnieniu z właścicielami terenu, zadecydują o ich lokalizacji.
 

źródło: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Poznaniu