09.01.2019

Czy nasza kotka potrzebuje kociego towarzysza?

author-avatar.svg

Beata Leszczyńska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

fot. Shutterstock

Witam,

od jakiegoś czasu zastanawiamy się z mężem nad drugim kotem. Obecna kotka wychowuje się od małego w domu, nigdy nie miała styczności z innym kotem. W domu mamy królika (3 lata) oraz świnkę morską (6 lat) z którymi żyje w zgodzie. Można powiedzieć nawet, że przed królikiem ma respekt i omija go z daleka.

Kotka jest mocno związana ze mną, choć sama decyduje kiedy chce pieszczot. Czy wprowadzenie do domu drugiego kota jest dobrym rozwiązaniem, czy nie wpłynie na nią negatywnie? Dodam, że od ponad roku pracuję po 12 godzin, mąż jest w domu co 2 tyg., a córka ma 14 lat i w domu bywa dopiero ok.15. Kicia często chodzi w nocy z zabawką w pyszczku i „płacze” szukając towarzysza do zabawy. Ma spokojny charakter i raczej woli się wycofać niż zaatakować. Jeśli drugi kot byłby dobrym rozwiązaniem to jaki wiek, płeć i rasa?
Pozdrawiam

Joanna

Pani Joanno. Zacznę od tego, że to, co Pani interpretuje jako szukanie towarzysza zabawy w nocy jest raczej wokalizacją, która pojawia się po zakończeniu sekwencji łowieckiej, czyli inaczej mówiąc polowania. Wprowadzenie drugiego kota może być ryzykowne, bo Wasz kot, który traktuje Państwa mieszkanie jako swoje terytorium niekoniecznie będzie zadowolony z pojawienia się intruza.

Nowy kot może być przyczyną stresu, strachu i niezadowolenia, zwłaszcza jeśli kotka całe życie mieszkała bez towarzystwa innych kotów, i może to skutkować różnymi niepożądanymi zachowaniami jak sikanie poza kuwetą lub agresją. Ponadto nie ma Państwa długo w domu i jeśli coś złego się wydarzy w relacjach między kotami, to proszę się zastanowić, kto będzie pracował nad zmianą ich zachowania i kiedy. Moim zdaniem to zły pomysł i nie rozwiąże problemu z nocną aktywnością kota.

Tu trzeba trochę przemodelować swoją rutynę dnia, więcej czasu poświęcić na zabawy imitujące polowanie (krótkie ale wykonywane często) i w ten sposób podnosić nastrój kota. Można również wspomagać się suplementami diety podnoszącymi nastrój – do kupienia u lekarza weterynarii. Oczywiście nie musi tak być – to jeden z możliwych scenariuszy. Wprowadzenie kota nie zawsze kończy się źle, ale z tego co mogę wywnioskować z krótkiego opisu rutyny dnia proponuję, żeby zastanowić się nad ostateczną decyzją, bo jeśli faktycznie sprawy się źle ułożą, to co wtedy?

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

25.04.2024

Kot nagle stał się uczuciowy – cieszyć się czy… martwić?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Dotychczas raczej zdystansowany i spokojny kot raptem nie daje ci chwili spokoju? Sprawdź, co może stać za tym nagłym przypływem uczucia…

uczuciowy kot ociera się o nogi

undefined

24.04.2024

Starość nie radość… Oto 5 oznak, że twój kot się starzeje

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W życiu kota przychodzi taki czas, gdy przestaje być młodziakiem. Po czym poznać, że twój kot staje się dostojnym seniorem?

kot się starzeje

undefined

21.04.2024

Nawiąż wspaniałą więź z kotem! Podpowiadamy, jak to zrobić

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Budowanie przyjaźni pomiędzy zwierzęciem a człowiekiem bywa trudne. Szczególnie, jeśli chodzi o tak wyjątkowe zwierzęta, jak koty.

więź z kotem

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się