Jak zrobić choinkę przyjazną dla kota?

Choinka ze świecidełkami to super sprawa dla kota – mega drapak i tyle zabawek!.. Tak uważa większość mruczków, na nieszczęście swoich opiekunów. Co zrobić, by choinka przetrwała całe święta w kocim domu? Zrobić świąteczne drzewko jeszcze lepiej dopasowane do kocich upodobań.

Na przykład takie:

Jeśli jednak pozostajecie wierni tradycji, pamiętajcie:

– choinkę mocujemy do stabilnego stojaka lub wsadzamy do donicy z ziemią, dodatkowo przywiązujemy np. do kaloryfera lub innego mebla,
– choinkę stawiamy w domu i przez jeden dzień nie ubieramy – dajemy kotu czas na poznanie drzewka i znudzenie się nim,
– w kocim domu zakazane są takie dekoracje jak: anielskie włosy, gwiazdy betlejemskie, a zamiast kruchych szklanych bombek lepiej wybrać te nietłukące się z tworzywa, pleksi, masy solnej, papieru, materiału lub w postaci pierniczków czy suszonych owoców,
– tasiemki, wstążki i sznurki pozostałe po rozpakowanych prezentach szybko zbieramy i wyrzucamy lub chowamy, by kot nie miał do nich dostępu
– pudełka i papierowe torebki z pewnością ucieszą naszych milusińskich – spokojnie pozwólmy im wśród nich poszaleć,
– nie pozwalamy kotu zjadać rodzynek z ciasta ani czekoladowych polew. Nie raczymy szyneczką ani wędlinami. Jeśli już musimy poczęstować kota czymś ekstra, niech to będzie coś pożytecznego, na przykład kawałek gotowanego kurczaka (bez kości!), odrobina śmietanki lub karpia.
– choć zdania co do szkodliwości rybich ości są podzielone, radzimy zachować dużą ostrożność – połknięta przez kota ość może utknąć w przewodzie pokarmowym, a nawet go przebić. Jeśli tylko pupil nie choruje na nerki, można kawałek rybnego filecika dać mu na wigilię.
– zachowajmy umiar – domowym kanapowcom równie łatwo co nam „wchodzą” dodatkowe kalorie w boczki i brzuszki, a zrzucić je jest bardzo trudno.

I najważniejsze – zachowajmy spokój i dobry nastrój, niech to będą pogodne i dobre święta, w otoczeniu tych, których kochamy i którzy nas kochają. Nawet jeśli mamy przesyt świątecznej atmosfery, nie psujmy jej tym, którym nadal sprawia frajdę choinka, Mikołaj, świąteczne potrawy i kolędy. Uśmiech pomaga. Także ten prowokowany przez naszych mruczących milusińskich. Bo koty potrafią uratować święta. Pogadajcie o tym z nimi po kolacji wigilijnej.